Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rozświetlacz. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rozświetlacz. Pokaż wszystkie posty

kwietnia 04, 2019

Idealne rozświetlenie z paletą Golden Rose

Hej!

Mam ostatnio dość intensywny czas, ale w końcu znalazłam chwilę, żeby coś dla Was napisać. Pokażę Wam paletę, która szybko stała się hitem internetu i o której słyszałam naprawdę wiele dobrego. Mowa oczywiście o Strobing Highlighter Baked Trio Palette z Golden Rose. Jeśli jesteście ciekawi, czy zachwyciła mnie tak samo mocno, to koniecznie czytajcie dalej :)

golden-rose-strobing-highlighter-baked-trio-palette

Rozświetlacze zamknięte zostały w proste, srebrne opakowanie z lusterkiem. Mi się podoba, lubię taką prostotę. W środku natomiast znajdujemy trzy wypiekane cudeńka. Jeśli czytacie mnie dłużej, to wiecie, że mam słabość do tego typu produktów.
Golden Rose postawiło na trzy kolory: różowy, bardziej szampański oraz ciemniejszy, który świetnie się sprawdzi przy ciemniejszych karnacjach. Jeśli chodzi o mnie, to korzystam jedynie z dwóch jaśniejszych odcieni, które zazwyczaj mieszam. Wiem też, że przy ciut ciemniejszych cerach fajnie wygląda mieszkanka wszystkich trzech kolorów. U mnie to nie przejdzie, bo jestem bladziochem, ale najciemniejszy odcień zdarza mi się nakładać na powieki i wygląda naprawdę fajnie.


Jeśli chodzi o skład, to niestety miłośniczki naturalnych składników nie będą zachwycone. Mamy tutaj np. izoparafinę, syntetyczną mikę, silikon. Mogłoby być lepiej, ale nie ma tragedii. Ja używam tych rozświetlaczy od jakiegoś czasu i nie zauważyłam pogorszenia stanu cery.


A teraz najważniejsze, czyli jak rozświetlacze wyglądają na skórze. Moim zdaniem pięknie. Nie ma w nich jakichś mocno widocznych drobinek. Tworzą idealną taflę, a efekt można stopniować. Przy jednej warstwie ze spokojem nadają się do makijażu dziennego, natomiast przy kilku zdecydowanie mają moc i można uzyskać porządne glow. Jeśli szukacie dobrych rozświetlaczy w naprawdę fajnej cenie (32,90 zł), to polecam właśnie tę paletkę. Możecie ją dostać na stronie goldenrose.pl.


Paleta Strobing Highlighter Baked Trio Palette to naprawdę ciekawa propozycja w dobrej cenie. Odkąd ją mam, chętnie po nią sięgam, bo bardzo podoba mi się efekt, jaki można ją uzyskać. Piszcie w komentarzach, jak Wam się podoba i czy macie ochotę się na nią skusić? A może już zasiliła Wasze zbiory kosmetyczne? :)

Buziaki!
Kasia

lutego 01, 2018

My Secret - rozświetlacze Glow Effect Powder

Hej!

Muszę przyznać, że mam ostatnio fazę na duochromy i wszystko, co jakoś ciekawie opalizuje, więc nie mogłam się oprzeć nowym rozświetlaczom Glow Effect Powder z My Secret. Bardzo chciałabym tę słynną paletkę z Kat Von D, ale stwierdziłam, że na razie wystarczy mi coś tańszego. Jeśli jesteście ciekawi, czy polubiłam się z tymi produktami, to koniecznie czytajcie dalej :)

my-secret-rozświetlacz-glow-effect-powder

stycznia 27, 2018

Przegląd rozświetlaczy z Golden Rose

Hej!

Rozświetlona cera jest modna już od dobrych kilku sezonów. Też lubię ten trend, chociaż wiem, że moja przetłuszczająca się cera mogłaby żyć bez rozświetlacza. Mimo to chętnie je testuję, również dlatego, żeby wiedzieć, co Wam polecić :) Tym razem chciałabym Was zaprosić na przegląd rozświetlających produktów z Golden Rose

grudnia 21, 2017

Błyszcz się z Golden Rose!

Hej!

Nadchodzący sylwester i karnawał to idealny czas, żeby zafundować sobie odrobinę błysku. Dzisiaj pokażę Wam produkty z Golden Rose, dzięki którym rozświetlicie nie tylko swoją twarz, ale również ciało. Zapraszam do czytania dalej :)

golden-rose-rozświetlacze

listopada 22, 2017

Pixie Cosmetics - recenzja podkładu Love Botanicals + pierwsze wrażenie nowości

Hej!

Jeśli czytacie mojego bloga dłużej, to wiecie, że bardzo lubię podkłady mineralne. Nie wyparły one zupełnie klasycznych, płynnych podkładów, ale naprawdę często po nie sięgam. Przetestowałam już ich sporo i tylko kilka mnie naprawdę zachwyciło. Wśród nich jest ten, o którym będę opowiadać dzisiaj, czyli Love Botanicals z Pixie Cosmetics. Jeśli jesteście ciekawi, co sprawiło, że się z nim tak polubiłam, to zachęcam do czytania dalej :)

pixie-cosmetics-love-botanicals-podkład-mineralny

listopada 12, 2017

Lily Lolo - prasowany rozświetlacz Rose Illuminator

Hej!

Jakiś czas temu pisałam na blogu o rozświetlaczu Champagne Illuminator z Lily Lolo (TUTAJ), a dzisiaj chciałabym pokazać Wam jego chłodniejszego brata - Rose Illuminator. Jeśli są wśród Was fanki bardziej różowego rozświetlenia, to koniecznie czytajcie dalej :)

września 13, 2017

AA Wings of Color - 3-Step Face Designer
Paletka do konturowania dla bladolicych

Jak już pewnie wiecie, z Rossmannów zniknęła marka Astor, a na jej miejsce wskoczyła nowa kolorówkowa marka AA Wings of Color. Takie nowości zawsze mocno mnie interesują, więc z niecierpliwością czekałam na pojawienie się szaf w Poznaniu. Kusiło mnie kilka kosmetyków, ale ponieważ ich ceny nie są zbyt niskie, zdecydowałam się ostatecznie jedynie na paletkę do konturowania 3-Step Face Designer. Spodobały mi się kolory, a poza tym szukałam dokładnie takiego różu. Jeśli chcecie się dowiedzieć, czy ten produkt przypadł mi do gustu i co o nim sądzę, to koniecznie czytajcie dalej :)


sierpnia 02, 2017

Bądź Perfect z Bell
Czy warto kupować kosmetyki w Biedronce? #6

Hejka!

Muszę przyznać, że wkręciłam się trochę w biedronkową serię i z dużym podekscytowaniem czekam na nowe kolekcje. W tym tygodniu pojawiła się limitowanka o nazwie Perfect, która bardzo trafiła w mój gust. Zawiera 3 rozświetlacze, 3 szminki i pasujące do nich konturówki oraz czarny eyeliner. Coś tam wybrałam i przychodzę szybciutko, żeby Wam te nowości pokazać. Czy warto je kupić? O tym dowiecie się w dalszej części wpisu. Zapraszam :)

bell-biedronka-edycja-limitowana-perfect

lipca 13, 2017

Lily Lolo - paletka róży Naked Pink

Jeśli czytacie dłużej mojego bloga, to pewnie wiecie, że uwielbiam kolor mauve. Bardzo lubię również róże do policzków, więc z połączenia tych dwóch elementów musi powstać wielka miłość. Czy tak się rzeczywiście stało i zakochałam się w paletce Naked Pink z Lily Lolo? O tym dowiecie się w dalszej części posta. Zapraszam :)

maja 03, 2017

Lily Lolo - prasowany rozświetlacz Champagne Illuminator
RECENZJA

Rozświetlanie to jeden z tych elementów makijażu, który mogłabym pomijać. I nie zrozumcie mnie źle - bardzo lubię i chętnie używam rozświetlaczy, ale umiałabym też bez nich żyć. Pewnie spowodowane jest to tym, że mam tłustą cerę, więc szybko pojawia się na niej naturalny błysk ;) Mimo to rozświetlone policzki bardzo mi się podobają. Jeśli czytacie dłużej mojego bloga, to wiecie, że cenię sobie też naturalne kosmetyki i najchętniej przerzuciłabym się tylko na nie. Z ogromną przyjemnością zgodziłam się więc na przetestowanie rozświetlacza Champagne Illuminator z Lily Lolo. Jeśli jesteście ciekawe, jak się u mnie sprawdził, to koniecznie czytajcie dalej :)

lily_lolo_champagne_illuminator_rozświetlacz
TOP