Pokazywanie postów oznaczonych etykietą eveline. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą eveline. Pokaż wszystkie posty

marca 13, 2020

EVELINE paleta Ruby Glamour
RECENZJA

Hej!

Dawno na moim blogu nie było recenzji palety. Tym razem pokażę Wam absolutną nowość, którą na razie można jedynie dostać w drogeriach internetowych, a mianowicie Ruby Glamour od Eveline. Paleta zachwyciła mnie swoją kolorystyką i stwierdziłam, że ją dla Was przetestuję :)

eveline-ruby-glamour

Zacznijmy od opakowania, które zrobiło na mnie pozytywne wrażenie. Jest metalowe (tak mi się wydaje), z lusterkiem, porządnie wykonane. Jak na paletę drogeryjną wygląda naprawdę bardzo dobrze.
Nawet przy zamkniętym opakowaniu czuć zapach cieni. Wszystko pachnie słodko, jakby gumą balonową. Moim zdaniem lepsze to niż zapach plastiku.
W środku oprócz 12 cieni znajdujemy dwustronny pędzelek, z syntetycznego włosia, które jest przyjemne i da się nim wykonać makijaż np. na wyjeździe. Pędzelek prezentuje się elegancko, ponieważ skuwki i trzonek są w kolorze mojego ulubionego różowego złota i bardzo pasują do całości.


Trzeba przyznać, że paleta do złudzenia przypomina Naked Cherry od Urban Decay. Powiem szczerze, że nie przepadam za takimi podróbkami, ale absurdalnie wysoka cena (219 zł) i koszmarny skład cieni z UD sprawiają, że nie czuję w tej kwestii jakichś większych wyrzutów sumienia.
Przejdźmy zatem do najważniejszego czyli jakości palety Ruby Glamour. Mamy tutaj 5 błysków i 7 matów. Konsystencja cieni mnie zaskoczyła - są bardzo przyjemne, jedwabiste w dotyku. Do tego mają naprawdę dobrą pigmentację. Może nie jakąś szaleńczą, ale ze spokojem da się budować intensywność cieni i ładnie się ze sobą łączą. Kolorystyka bardzo sprzyja kobiecej urodzie i jeśli jeszcze nie miałyście do czynienia z takimi odcieniami, to bardzo Wam polecam je wypróbować. Ja zdecydowanie częściej sięgam właśnie po takie kolory niż po brązy i beże. Morela, odrobina różu podkreślają urodę i odświeżają spojrzenie :)

eveline-paleta-ruby-glamour
eveline-paleta-ruby-glamour-swatche

Paleta Ruby Glamour zrobiła na mnie dobre wrażenie i chętnie po nią sięgam w codziennym makijażu. Od kwietnia powinna być dostępna stacjonarnie, a na razie możecie ją dostać w drogeriach online, np. ezebra czy ekobieca. Kosztuje ok. 40 zł.
Jak najdzie mnie odrobina weny, to wrzucę makijaż wykonany tą paletą na instagrama, więc zachęcam do obserwowania mojego profilu.

Piszcie koniecznie, jak Wam się ta paleta podoba i czy lubicie taką kolorystykę w swoich makijażach :)

Buziaki!
Kasia

października 09, 2018

Promocja w Rossmannie | Nowości, na które warto zwrócić uwagę


Właśnie dzisiaj zaczęła się promocja -55% w Rossmannie, więc postanowiłam pokazać Wam kilka nowości, na które warto zwrócić uwagę. Wiem, że tego typu filmów i wpisów w internecie jest sporo, więc tym razem skupię się tylko i wyłącznie na kosmetykach, które pojawiły się w szafach niedawno. Zapraszam do czytania :)

promocja-rossmann

Na początku dodam tylko, że promocja w Rossmannie jest najbardziej popularna, ale inne drogerie wcale nie są pod tym względem gorsze. Na przykład w Hebe do jutra jest -50% na kolorówkę. Warto mieć to na uwadze, jakby w Rossmannie było za dużo ludzi ;)

Zacznę może od marki Eveline, bo z niej chcę polecić Wam aż dwa produkty. Pierwszy z nich to szminka Matt Magic Lip Cream, która ma zapewniać efekt Soft Matt. Rzeczywiście jest to pomadka, która zastyga, ale w ogóle jej nie czuć na ustach. Do tego ładnie się zjada i myślę, że warto się nią zainteresować dużo bardziej niż np. Les Chocolats z Loreal. Tutaj do wyboru mamy również fajne, dzienne odcienie. W szczególności polecam Wam nr 05 Lovely Nude Rose. 
Drugim kosmetykiem z Eveline jest Precise Brush Liner, czyli pierwszy drogeryjny eyeliner z pędzelkiem, coś z stylu Tattoo Liner z Kat Von D. Miałam nadzieję, że w końcu coś takiego się pojawi w drogerii i się doczekałam :) Używałam już go kilka razy i muszę powiedzieć, że nie widzę różnicy między nim a jego droższym zamiennikiem. Maluje się nim bardzo precyzyjnie, nie rozmazuje się w ciągu dnia, a na promocji będzie kosztował poniżej 10 zł, więc zdecydowanie warto go wypróbować. Jedyne, na co muszę zwrócić uwagę, to fakt, że nie zastyga na mat. Ma dość błyszczące wykończenie. 

eveline-matt-magic-precise-brush-liner

Teraz przechodzimy do szafy Rimmel i najciekawszą tam nowością są eyelinery (a właściwie również cienie) Wonder'Swipe. Zachwyciłam się nimi na tyle, że do mojego koszyka wpadły aż 3 odcienie: 002 - żółte złoto, 004 - miedziany ze złotymi i różowymi drobinkami oraz 006 - jasny róż. Wszystkie 3 zawierają drobinki brokatu, przez co przepięknie się mienią na oku. Bardzo podoba mi się w nich to, że nakładają się równomiernie, nie robią smug. Jeśli lubicie takie akcenty w postaci błyszczącej kreski, to koniecznie musicie się nimi zainteresować.

rimmel-wonder'swipe-eyeliner

I ostatnia już rzecz to rozświetlacz marki SinSkin z limitowanej edycji by Patricia Kazadi (nr 045 Glamourous). No cóż, zrobiłam sobie swatcha w sklepie i się zakochałam. To czysta tafla, bez jakiejkolwiek drobiny. Do tego kolor jest szampański, ale dość jasny, więc idealnie pasuje do mojej karnacji. Ma też całkiem niezły skład, dlatego się na niego skusiłam. Moim zdaniem jest boski i polecam go kupić właśnie na tej promocji, bo po pierwsze w cenie regularnej kosztuje sporo, a po drugie to edycja limitowana, więc trzeba się pospieszyć z zakupem. 

sinskin-patrycja-kazadi-rozświetlacz-045-glamourous
Zdjęcie dość mocno przyciemniłam, żebyście mogli zobaczyć ten blask :)


I to już wszystko na dzisiaj. Dajcie koniecznie znać, na co planujecie się skusić :)

Do następnego!
Kasia

sierpnia 24, 2018

Ulubieńcy sierpnia 2018r.

Hej!

Wiem, że do końca sierpnia zostało jeszcze trochę czasu, ale w przyszłym tygodniu nie dam rady wrzucić wpisu (wakacje!), więc stwierdziłam, że ulubieńcy pojawią się już teraz. Tym razem będzie również niekosmetycznie. Mam Wam sporo fajnych rzeczy do pokazania, więc po prostu zapraszam do czytania dalej :)

marca 31, 2018

Ulubieńcy marca 2018r.

Hej!

Mimo że z ulubieńcami przerzuciłam się ostatnio na kanał Youtube, to jakoś nie mogę zaprzestać robić takich postów również na blogu. Lubię tę serię i tyle :) Tym razem zebrało się (jak na mnie) naprawdę sporo pielęgnacji, więc nie przedłużam i zapraszam do dalszej części wpisu oraz obejrzenia filmiku. 


stycznia 13, 2018

Eveline - palety cieni All in One
Recenzja & Makijaż

Po ostatnim Meet Beauty otrzymałam od marki Eveline paletkę cieni All in One w wersji Nude, ale z racji tego, że jestem wielką fanką różu w makijażu, zakupiłam również Rose i dzisiaj chciałabym Wam o nich trochę opowiedzieć. Czy są warte zakupu? Tego dowiecie się w dalszej części wpisu :)

eveline-all-in-one

lipca 30, 2017

Ulubieńcy lipca 2017r.


Lipiec minął mi pod znakiem testowania kosmetyków. Już dawno nie miałam takiej frajdy z makijażu. To pewnie dlatego, że trafiłam na kilka naprawdę świetnych produktów. O tym, co mnie zachwyciło, przeczytacie w dalszej części wpisu. Zapraszam :)

ulubieńcy-lipca

sierpnia 29, 2016

Ulubieńcy sierpnia 2016r.

Sierpień dobiega końca, a my z mężem już niedługo wybieramy się na krótkie wakacje w góry, dlatego postanowiłam pokazać Wam swoich ulubieńców już teraz. W tym miesiącu zachwyciło mnie kilka produktów, których używam od niedawna oraz kilka kosmetyków, które wygrzebałam z czeluści toaletki i odkryłam na nowo. Zapraszam do czytania :)

ulubieńcy_sierpnia_eveline_hean_thebalm_ministerstwo_dobrego_mydła

grudnia 07, 2015

Projekt denko #3
Loreal, Maybelline, Avon, Rival de Loop, AA Cosmetics, Regenerum, Nivea, Garnier, Balea, head&shoulders, Eveline, Aussie, eos, Wellness&Beauty, AA Therapy

Hej!

I znowu mój koszyczek z kosmetycznymi śmieciami mocno mnie zaskoczył. Przez długi czas był pusty i ostatnio jakoś mega szybko się zapełnił. Zatem przybywam, by pokazać Wam, co się skończyło i trafi do kosza. Są wśród nich produkty świetne, które na pewno kupię ponownie, ale też kosmetyki, z którymi rozstaję się bez większego żalu i na pewno na nie już nie spojrzę, będąc w drogerii. Jeśli jesteście ciekawe, co sięgnęło dna, zapraszam do czytania dalej :) 


listopada 13, 2015

Co warto kupić na promocji w Rossmannie? cz.3
TWARZ

Hej!

Już dzisiaj zaczyna się ostatni etap promocji w Rossmannie (ponoć wkradł się jakiś błąd na grafiki i promocja zaczyna się w piątek 13.11), który będzie obejmował kolorówkę do twarzy. Przygotowałam zatem ostatnią część z serii, w której pokazuję Wam, co moim zdaniem warto na takiej promocji kupić. Jeśli jesteście ciekawe moich propozycji, to czytajcie dalej! :)


listopada 01, 2015

Co warto kupić na promocji w Rossmannie? cz.1
USTA

Hej dziewczyny!

Pewnie już wiecie, że Rossmann zapowiedział promocje -49% na kolorówkę. Postanowiłam zaktualizować listę kosmetyków, na które moim zdaniem warto zwrócić uwagę. Stwierdziłam więc, że tak jak Rossmann podzielę sobie to na kategorie. Na pierwszy ogień idą produkty do ust oraz paznokci. Z racji tego, że nie jestem za bardzo lakieromaniaczką, skupię się tylko i wyłącznie na ustach. Jeśli jesteście ciekawe, co moim zdaniem warto kupić, to zapraszam do czytania dalej :)


TOP