Pokazywanie postów oznaczonych etykietą nivea. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą nivea. Pokaż wszystkie posty

lipca 24, 2016

NIVEA - Krem do oczyszczania twarzy
RECENZJA

Hej!

Niedawno na blogu pojawił się post o płynie micelarnym firmy Nivea (KLIK). Dzisiaj opowiem Wam o drugim produkcie tej firmy, czyli kremie do oczyszczania twarzy. Jeśli jesteście ciekawe, czy się z nim polubiłam, to zapraszam do czytania dalej :)

czerwca 15, 2016

Nivea - pielęgnujący płyn micelarny do cery normalnej i mieszanej
RECENZJA

Hej!

Jakiś czas temu otrzymałam do przetestowania (w ramach kampanii promocyjnej firmy Nivea) ich nowość, czyli pielęgnujący płyn micelarny. Dzisiaj opowiem Wam, jak mi się sprawdził. Zapraszam do czytania dalej :)

czerwca 05, 2016

Projekt denko #6
Pielęgnacja

Hej! :)

Od poprzedniego denka minęły już dwa miesiące, więc czas na kolejny wpis z tej serii. Tym razem skończyły mi się tylko i wyłącznie produkty do pielęgnacji (+ jeden do paznokci), ale zapewniam Was, że są to kosmetyki, dla których warto kliknąć Czytaj dalej. Zapraszam na projekt denko :)

grudnia 07, 2015

Projekt denko #3
Loreal, Maybelline, Avon, Rival de Loop, AA Cosmetics, Regenerum, Nivea, Garnier, Balea, head&shoulders, Eveline, Aussie, eos, Wellness&Beauty, AA Therapy

Hej!

I znowu mój koszyczek z kosmetycznymi śmieciami mocno mnie zaskoczył. Przez długi czas był pusty i ostatnio jakoś mega szybko się zapełnił. Zatem przybywam, by pokazać Wam, co się skończyło i trafi do kosza. Są wśród nich produkty świetne, które na pewno kupię ponownie, ale też kosmetyki, z którymi rozstaję się bez większego żalu i na pewno na nie już nie spojrzę, będąc w drogerii. Jeśli jesteście ciekawe, co sięgnęło dna, zapraszam do czytania dalej :) 


marca 31, 2015

Ulubieńcy marca

No i przyszedł czas na kolejnych ulubieńców. Nie wiem, jak to możliwe, że ten czas tak szybko leci. No ale nie narzekam, bo w końcu przyszła wiosna :-) Co prawda pogoda teraz na to nie wskazuje, ale liczę, że już niedługo się poprawi. Teraz czas mógłby trochę przystopować, żeby można było się nią trochę nacieszyć. No ale do rzeczy, dzisiaj pokażę Wam kosmetyki, których najczęściej używałam w marcu. Jeśli jesteście ich ciekawe, to zostańcie ze mną!



TOP