Na kosmetyki z Glam-shopu czaiłam się od dłuższego czasu. Cierpliwie poczekałam na trzecią kolekcję cieni i w końcu skusiłam się na kilka produktów. Jeśli jesteście ciekawe, co wpadło do mojego koszyka i jakie są moje pierwsze wrażenia, to koniecznie czytajcie dalej! :)
Najbardziej ciekawiły mnie cienie. Niedawno Hania (Hanię digitalgirl13 pewnie wszystkie już znacie, a jeśli nie, to odsyłam Was na jej kanał KLIK) wypuściła już trzecią kolekcję (idzie jak burza!), a mnie coraz trudniej było zdecydować się na kilka kolorów. Nie chciałam kupować za dużo, bo po pierwsze cieni mam sporo, a po drugie chciałam je po prostu najpierw przetestować. Po dłuuugich rozmyślaniach skusiłam się na 6 odcieni. Oto one:
Kosmiczna pieczarka - wiedziałam, że kupię ten cień, bo takie kolory uwielbiam. Jest bardzo nieoczywisty - to połączenie szarości, fioletu i brązu. Wykończenie określiłabym jako foliowe, ma zupełnie inną konsystencję niż pozostała piątka, którą wybrałam. Co tu dużo mówić, po prostu cudeńko <3
Rabarbar - mega mnie ciekawił ten cień. Powiem Wam, że ciężko mi go opisać. To taka czerwień opalizująca na złoto, bardzo, ale to bardzo nieoczywisty i ciekawy kolor. Na swatchach w necie wygląda obłędnie i bardzo chciałam zobaczyć, jak wygląda na żywo. Otóż na żywo prezentuje się równie pięknie, chociaż mam wrażenie, że na powiece gdzieś ten jego urok się gubi. Pamiętajcie, że to na razie moje pierwsze wrażenie. Na pewno będę go nakładać jeszcze na mokro i dam Wam znać, jak się sprawdza.
Perskie oko - Inglot wycofał pigment nr 84, który właśnie chciałam kupić, więc musiałam ratować się czymś innym. Perskie oko to zieleń na ciepłej, pomarańczowej bazie. Przyznaję, że zieleń mnie minimalnie zawiodła. Miałam nadzieję, że będzie to takie prawdziwe khaki, a jest jakaś taka sztuczna. Ale nie narzekam, i tak prezentuje się pięknie.
Chiński jedwab - również bardzo ciekawy odcień - to chłodny jasny, przybrudzony fiolet, który opalizuje na złoto. Ach <3
Plan B - cień z trzeciej kolekcji. To chłodny róż, który opalizuje na srebrny. Myślałam, że może będzie bardziej przybrudzony, ale i tak bardzo mi się podoba.
Bingo - wisienka na torcie, choć prawdę mówiąc, miałam nadzieję, że będzie to kolor jeszcze ciemniejszy i bardziej bordowy. A jak dla mnie to po prostu przybrudzona czerwień. Tak czy siak wygląda pięknie :)
Od lewej: Szarak, Chiński jedwab, Plan B, Kosmiczna pieczarka, Rabarbar, Perskie oko, Bingo
Przyznaję, że byłam ciekawa pigmentacji cieni i powiem Wam, że miło mnie ona zaskoczyła. Zarówno swatche na ręce, jak i makijaż robiło mi się nimi bardzo przyjemnie. Poza tym nie będę się z Wami tutaj na siłę dzieliła przemyśleniami na temat cieni, ponieważ używałam ich tylko raz. Na razie zdążyłam zauważyć, że dość mocno się pylą podczas nakładania na pędzle i chyba ciężko będzie wydobyć ten piękny duochrome z Rabarbaru na powiece. Oczywiście wszystkie cienie będę jeszcze porządnie testowała i dam Wam niedługo znać, jak mi się sprawdzają.
Zdecydowałam się również na totalną nowość w Glam-shopie, czyli róż do policzków. Pojawiło się kilka przepięknych odcieni, a ja skusiłam się na tego o nazwie Szarak. To taki lekko przybrudzony, jasny, chłodny róż. Myślałam, że będzie jeszcze bardziej szary i brudny, ale i tak mi się podoba. Uwielbiam zimą takie kolory na swoich policzkach.
Już przy pierwszym użyciu zauważyłam, że róż ma mega przyjemną, jedwabistą konsystencję i nie pyli się tak mocno jak cienie. Do tego pigmentacja jest niezbyt mocna, dzięki czemu nie można zrobić sobie nim krzywdy.
Na koniec paletka magnetyczna GlamBox. Mimo że mam już starszą wersję tej paletki, postanowiłam zakupić sobie to białe cudeńko. Planuję włożyć tam moje ulubione cienie, których lubię używać na co dzień. Sama paleta jest wykonana bardzo porządnie i wygląda po prostu pięknie. Przyznaję, że mam słabość do takich rzeczy.
Już przy pierwszym użyciu zauważyłam, że róż ma mega przyjemną, jedwabistą konsystencję i nie pyli się tak mocno jak cienie. Do tego pigmentacja jest niezbyt mocna, dzięki czemu nie można zrobić sobie nim krzywdy.
Na koniec paletka magnetyczna GlamBox. Mimo że mam już starszą wersję tej paletki, postanowiłam zakupić sobie to białe cudeńko. Planuję włożyć tam moje ulubione cienie, których lubię używać na co dzień. Sama paleta jest wykonana bardzo porządnie i wygląda po prostu pięknie. Przyznaję, że mam słabość do takich rzeczy.
I tak właśnie prezentują się moje zakupy. Dajcie znać, czy coś Wam wpadło w oko i czy miałyście okazję już testować kosmetyki od Hani? :)
Buziaki!
Kasia
Pięknie się prezentują. Przyznaję jednak, że i na mnie Bingo zrobił największe wrażenie.
OdpowiedzUsuńBingo to totalne cudeńko <3
UsuńJak oglądałam filmik Hani to niesamowcie wpadł mi w oko Bingo :) Jest przepiękny!
OdpowiedzUsuńTo prawda, jest boski :D
UsuńTa paleta z czego jest wykonana, to karton ?
OdpowiedzUsuńTak :)
UsuńPigmentacja cieni naprawdę cudowna :)
OdpowiedzUsuńOd niedawna zaczęły mnie kusić te kosmetyki, kosmiczna pieczarka musi być moja, uwielbiam takie kolory. Ten róż jest śliczny, w sumie wiele kolorów mi się podoba, przykładowo Panna Młoda:)
OdpowiedzUsuńKosmiczna pieczarka to hit :D a róże mi się chyba wszystkie podobały, ale lubię na sobie takie jasne i chłodne :)
UsuńKosmiczna pieczarka chyba najbardziej mi się podoba ☺
OdpowiedzUsuńjest piękna! :)
UsuńNie jestem zadowolona z pędzli z tej firmy i dlatego pomimo tego, że cena na cienie i róże jest kusząca to wciąż się waham.
OdpowiedzUsuńJa lubię pędzle, ale głównie te z syntetycznego włosia :)
UsuńCo? Inglot wycofal pigment 84???? Why, oh why?!
OdpowiedzUsuńSwietne kolory wybrałaś:) pieczarke mam na swojej liście:) moze ja kiedys w koncu zamówię :)
Nooooo :( tak nagle i niespodziewanie, akurat jak chciałam kupić :(
UsuńMam chyba z 10 cieni i jestem zadowolona, zwłaszcza z matów :)
OdpowiedzUsuńMi się maty mega podobają, ale mam już tyle cieni w podobnych kolorach, że musiałam zdecydować się tylko na jakieś takie "wyjątkowe" odcienie :)
UsuńKosmiczna pieczarka to taki mój kolor! Wygląda pięknie 😉
OdpowiedzUsuńMój też, uwielbiam takie kolory <3
UsuńBardzo lubię cienie z Glamshopu, mają bardzo niespotykane kolory ;)
OdpowiedzUsuń