lipca 15, 2016

Avon - szminki Moc blasku
NOWOŚĆ

Hej! 

Jak pewnie wiecie, uwielbiam szminki z Avonu i jak tylko widzę jakąś nowość w najbliższych katalogach, to zacieram ręce i już nie mogę się doczekać, kiedy ją wypróbuję. Tak było i tym razem, gdy zobaczyłam najnowsze szminki Moc blasku, które pojawią się w katalogu 11/2016 (obowiązuje od 28 lipca). Jako konsultantka mogłam je zamówić wcześniej i oczywiście tak uczyniłam. Ciężko było się zdecydować na odcienie, bo próbnikom kolorów w katalogu nie można wierzyć. Ostatecznie wzięłam dwa, ale kliknęły mi się jeszcze 4 próbki, więc pokażę Wam 6 odcieni. Jeśli jesteście zainteresowane tym tematem, to zachęcam gorąco do czytania dalej :)

avon_moc_blasku_szminka

Producent przyzwyczaił nas do czarnych, klasycznych opakowań. Tym razem jednak postawił na coś bardziej kolorowego. Szminki zostały podzielone na cztery kategorie kolorystyczne i od tego zależy właśnie kolor opakowania. Poza tym pomadki są wysokie, smukłe i bardzo, bardzo lekkie. 


Do wyboru mamy 15 odcieni, podzielonych na kategorie: beże, róże, czerwienie i fiolety. Ciężko mi się było zdecydować, ale ostatecznie wzięłam dwa: Calypso i Vivid Cherry oraz 4 próbki.


Rose - jasny, różowy, nudziak, bez drobinek


Calypso - róż ciut ciemniejszy od Rose, ale nadal bardzo naturalny i dzienny, bez drobinek


Peach Punch - jasna brzoskwinia, bez drobinek


Strawberry Blush - prześliczny odcień stonowanej czerwieni, kojarzy mi się z czerwonym jabłkiem, posiada malusieńkie drobinki


Fresh Fuchsia - średni róż, w chłodnej tonacji, posiada malutkie drobinki, które ładnie odbijają światło


Vivid Cherry - mój ulubiony odcień, to przepiękny malinowy róż z minimalną domieszką fioletu, bez drobinek

Jak pewnie widzicie na zdjęciach, pomadki mają błyszczące wykończenie. Konsystencją przypominają mi bardzo żelowe szminki z Inglota. Podobnie jak one, delikatnie kleją się na ustach.
Jeśli chodzi o pigmentację i aplikację, to zależna jest ona od odcienia. Niektóre, jak np. Calypso oraz Vivd Cherry kryją świetnie i nie smużą. Pozostała czwórka zostawia delikatne prześwity i trzeba się trochę bardziej napracować, by nałożyć je równo.

Szminki posiadają bardzo delikatny zapach, którego praktycznie nie czuć. Myślę też, że będą bardzo niewydajne, ponieważ ich pojemność to jedynie 1,8 grama, ale taka chyba już uroda tego typu produktów.
Poza tym nowość z Avon bardzo przypadła mi do gustu i to utwierdza mnie w przekonaniu, że firma robi naprawdę dobre produkty do ust. Myślę, że to idealna opcja na lato, kiedy lubimy sięgnąć po coś lżejszego i bardziej nawilżającego.

Jeśli chodzi o trwałość, to nie można się tutaj spodziewać nie wiadomo czego, natomiast po tych kilku użyciach mogę stwierdzić. że szminki się bardzo ładnie zjadają. Za krótko ich używam, by powiedzieć coś więcej.


Podsumowując, szminki mnie naprawdę miło zaskoczyły. Mają śliczne opakowania, nawilżają i ładnie wyglądają na ustach. W szczególności polecam Wam odcienie Calypso i Vivid Cherry. Nie zawierają drobinek i dobrze się je aplikuje.

Lubicie szminki z Avon? Jak Wam się ta nowość podoba? :)

Buziaki!
Kasia

32 komentarze:

  1. Dawno nie miałam nic z Avon, a usta wyglądają bardzo kusząco :) I te kolorki - świetne, lekkie, idealne na dzień :)
    Kochana jesli możesz, kliknij w linki w najnowszym poście. Dzięki ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z Avon już coraz mniej zamawiam, ale akurat na szminki zawsze się skuszę, bo są świetne :)

      Usuń
  2. Lubię szminki Avon :) Muszę je obejrzeć, może na którąś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem ciekawa, na który odcień się skusisz :) muszę się kiedyś wybrać do salonu, żeby zobaczyć pozostałe kolorki, bo ostatnio robię zamówienia przez internet :)

      Usuń
  3. Tych jeszcze nie mam, ale muszę przyznać, że bardzo mnie kusiły.
    Najbardziej spodobał mi się kolor Vivid Cherry

    OdpowiedzUsuń
  4. jakie urocze! jak będę miała okazję to sobie zamówię :) lubię Avonowe pomadki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda, opakowania są po prostu urocze :) lubię otaczać się kolorowymi rzeczami, więc w mój gust trafiają w 100% :)

      Usuń
  5. wyglądają ślicznie! opakowanie piękne :) Fresh Fuchsia jak dla mnie numer 1 :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Na szczęście na ustach dają bardzo delikatny efekt :) Zapraszam do mnie na rozdanie, a w nim pomadka Lancome :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że tym razem Avon postawił na bardziej delikatne wykończenie :)

      Usuń
  7. Usta we wszystkich wydaniach wyglądają cudnie 👍🏻

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam ich, ale podobają mi się, że są tak subtelne, na lato idealne

    OdpowiedzUsuń
  9. Opakowania mają cudne ! aaale same w sobie szału nie robią jak dla mnie, nie lubię aż tak delikatnego efektu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie to zależy od dnia, czasem mam ochotę na coś lżejszego :)

      Usuń
  10. Bardzo lubię produkty do ust avon. Te szminki wyglądają bardzo ładnie i w sumie wszystkie mi się podobają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bardzo lubię :) właściwie w Avon od zawsze kupuję głównie szminki :)

      Usuń
  11. Opakowania mają super, kolory też ciekawe, pomimo że za avonem nie przepadam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Avon ma przeróżne produkty - od bubli, przed średniaczki, po totalne hity. Szminki są zazwyczaj w tej trzeciej kategorii :)

      Usuń
  12. wszystkie wyglądają ślicznie;) tak świeżo, naturalnie i dziewczęco ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Idealne na dzień :) fajnie, że Avon postanowił zrobić coś lżejszego :)

      Usuń
  13. Raczej nie kupuję kolorówki Avonu (poza żelową kredką raz na ruski rok), ale te pomadki mi się podobają. Lubię takie balsamiczne formuły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już też coraz rzadziej kupuję kosmetyki Avonu, ale na szminki akurat się rzucam, bo są świetne :)

      Usuń
  14. Ale kosmiczne opakowania! A efekt na ustach bardzo mi się podoba- miła odmiana od mocnych matowych kolorów. ;)

    Sama używam podobnej z Golden Rose z nowej serii Sheer Shine- daje delikatny kolor plus połysk. W sam raz na lato. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Przepiękne opakowania :) Trochę podobne do pomadek UD ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :)

TOP