marca 03, 2016

Felicea - naturalna kredka do brwi
RECENZJA

Hej Kochane!

Niedawno otrzymałam od firmy Felicea do przetestowania ich kredkę do brwi i najwyższy czas, by o niej Wam trochę opowiedzieć. Zapraszam do czytania dalej :)



Felicea to polska firma, która produkuje kosmetyki naturalne. Mają w swej ofercie korektory do twarzy, produkty do oczu (kredki, cienie), ust (szminki, błyszczyki, pomadki ochronne), a także kredki do brwi. 

Kredka do brwi ma tradycyjną postać kredki do temperowania. Czynność ta nie sprawia żadnych problemów. Ostrzy się ją bardzo łatwo.
Opakowanie należy do tych prostych i minimalistycznych - białe z logo firmy. Myślę, że wygląda to naprawdę dobrze. Na zatyczce znajduje się szczoteczka, której niestety nie używałam, bo zdecydowanie wolę spiralkę.



Do wyboru mamy 3 kolory. Otrzymałam do testów odcień najjaśniejszy - nr 83 - który jest ładnym, neutralnym, jasnym brązem. Myślę, że będzie idealnie pasował blondynkom. 



Może teraz kilka słów od producenta:
"Idealna do podkreślania kształtu i koloru brwi. Kremowa konsystencja sprawia, że nakłada się ją lekko i równo. Zawarte w kredce naturalne pigmenty są trwałe i idealnie komponują się z różnymi rodzajami karnacji. Skuwka z aplikatorem, szczoteczką."

Na stronie internetowej sklepu opisany jest bardzo szczegółowo skład oraz właściwości każdego składnika. Za to duży plus!

SKŁAD:
  • Ricinus Communis Seed Oil - olej z nasion rącznika pospolitego (olej rycynowy)
  • Hydrogenated Vegetable Oil - uwodniony olej roślinny
  • Capric Trigliceryde - uwodnione glicerydy z oleju kokosowego
  • Hydrogenated Palm Glycerides - nasycony olej z pestek palmy olejowej
  • Candelilla Cera - wosk Candelilla
  • Copernica Cerifera Cera - wosk Carnauba
  • Cera Alba - wosk pszczeli
  • Talc - talk
  • Topopheryl Acetate - witamina E
  • Mica - mika
  • C.I. 77499 - czarny mineralny pigment 
  • C.I. 77491 - czerwony mineralny pigment
  • C.I. 77492 - żółty mineralny pigment

Skład jest po prostu cudowny. Życzyłabym sobie, żeby coraz więcej firm stawiało na naturalne składniki. 

Jeśli chodzi o konsystencję, to nie mogę się za bardzo zgodzić z producentem. Kredka należy raczej do tych twardych (porównywalna z Catrice Eye Brow). Trzeba ją mocno przycisnąć do skóry, żeby wydobyć pigment. Sprawia to, że efekt jest na skórze naprawdę mega delikatny i naturalny. Chociaż uważam, że produkt mógłby być ciut bardziej miękki. Wtedy komfort użytkowania na pewno byłby o wiele większy.

Trwałość na plus. U mnie takie produkty utrzymują się bez problemu cały dzień, ale zawsze utrwalam brwi żelem.

Kredka kosztuje 19 zł i można ją dostać w sklepie internetowym producenta KLIK.

Czas na porównanie kolorystyczne z innymi kredkami:
Od lewej: Catrice Eye Brow 020 Date With Ash-ton, Loreal Super Liner Brow Artist 02 Blonde, Maybelline BROWsatin Dark Blond, Felicea nr 83

Podsumowując, jak dla mnie kredka mogłaby być odrobinę bardziej miękka. Z drugiej strony jej twardość sprawia, że efekt jest naprawdę bardzo delikatny. Jej naturalny skład i śliczny kolor sprawiają, że bardzo chętnie po nią sięgam. Jeśli cenicie sobie dobry skład i naturalność, to serdecznie Wam ten produkt polecam! :)



Dajcie znać, czy używałyście kiedyś tej kredki? A może miałyście do czynienia z jakimiś innymi kosmetykami marki Felicea? :)

Do następnego!
Kasia

InstagramInstagram

10 komentarzy:

  1. Marka jest mi niestety kompletnie obca :(
    Ja akurat nie przepadam za kredkami do brwi, wybieram raczej cienie. Ta ma ładny kolor. Szkoda, ze nie jest bardziej miękka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Totalnie nie znam, szkoda, że jest tak twarda

    OdpowiedzUsuń
  3. Ma bardzo ładny kolor, przydałby mi się taki w moich zbiorach. Czasem mam ochotę na jaśniejsze brwi a nie mam ładnego, jasnego odcienia kredki :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładny kolor ma kredka :) Ja z Felicea miałam okazję wypróbować pomadkę, też jestem bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  5. mam ich cień w kredce, ale ten produkt bardzo mnie ciekawi.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wypada bardzo fajnie, nie ma takiego rudego odcienia, także kolor dla mnie na plsu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Polubiłam się z kosmetykami tej marki :))

    OdpowiedzUsuń
  8. nie miałam, ale ja jestem taka zadowolona z mojej kredki z catrice, że narazie nie szukam zamiennika :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Marki nie znam wcale, ale przyznam ze z kredkami do brwi nie polubiłyśmy. Jednak najłatwiej operuje mi się przy pomocy Trio od Revolution Makeup. Chociaż przyznam że kolor ma bardzo trafiony.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :)

TOP