września 14, 2016

Projekt denko #8
Pielęgnacja

Projekty denko pojawiają się u mnie średnio co dwa miesiące. Tym razie jednak musiałam podzielić je na dwie części, ponieważ zużytych kosmetyków zebrało mi się naprawdę sporo. Zrobiłam niedawno porządek w toaletce, więc mam do wyrzucenia wyjątkowo dużo kolorówki. Ale nie o tym dzisiaj. Na pierwszy ogień idzie pielęgnacja, więc jeśli interesuje Was, jakie kosmetyki mi się skończyły i przede wszystkim, co o nich sądzę, to zapraszam do czytania dalej :)

projekt_denko_dressyourface

projekt_denko_pielęgnacja_fa_vianek

1. Fa - dezodorant Pink Passion

Od kilku lat używam dezodorantów, które nie zawierają szkodliwych soli aluminium. Zazwyczaj takie produkty ciut gorzej działają niż antyperspiranty, ale ten radzi sobie całkiem nieźle. Dodatkowo ładnie pachnie i polubiłam się z nim na tyle, że aktualnie używam już drugiego opakowania.

2. Vianek - kojący żel do higieny intymnej

Patrząc na ten produkt, myślę sobie: "no, w końcu się skończył!". Nigdy nie miałam tak wydajnego żelu do higieny intymnej. Używałam go chyba z pół roku. Ale cieszę się, że się skończył, nie dlatego, że był zły, a dlatego, że po prostu miałam do przetestowania jeszcze inne produkty. Żel marki Vianek działał bardzo dobrze, chociaż moim zdaniem miał ciut za rzadką konsystencję. Jednak nie ma to za bardzo znaczenia z jednego ważnego powodu - żel ma naturalny skład i nie ulega wątpliwości, że właśnie po takie produkty warto sięgać. 

projekt_denko_nivea

3. Nivea - pielęgnujący dwufazowy płyn do demakijażu oczu

To nowa wersja tego płynu (w czerwonym kolorze), która ma pielęgnować rzęsy. Niczego takiego nie zauważyłam. Uważam, że produkt gorzej zmywa od tego standardowego niebieskiego płynu, więc nie kupię ponownie.

4. AA - płyn dwufazowy do demakijażu oczu i ust

Mój ulubiony płyn dwufazowy. Dobrze zmywa, nie pozostawia po sobie tłustej mgły na oczach i serdecznie polecam Wam go wypróbować.

5. BeBeauty - płyn dwufazowy do demakijażu oczu i ust

To praktycznie ten sam produkt, co kolega wyżej. Został wyprodukowany przez tą samą firmę. Ma ciut inny skład, ale działa tak samo. Dorwałam go w Biedronce.

denko_avebio_biolaven_sylveco

6. Avebio - woda z czystka

Powiem Wam, że cieszę się, że ta woda się już skończyła. Bardzo lubię wody kwiatowe z Avebio, ale ta miała tak intensywny zapach, że ciężko mi było jej używać. Twarz "pachniała" jeszcze kilka minut po nałożeniu. Spektakularnego działania nie zauważyłam, więc nie kupię ponownie.

7. Biolaven - żel myjący do twarzy

Uwielbiam zapach produktów z Biolaven! Ten żel dobrze oczyszczał, nie pozostawiał skóry ściągniętej. Polecałabym go do cery suchej i normalnej.

8. Sylveco - tymiankowy żel do twarzy

Mój ulubieniec! Dobrze oczyszcza, łagodzi skórę. Do tego pięknie pachnie tymiankiem. Mam już kolejne opakowanie i na razie nie zamierzam testować nic innego.

denko_pharmaceris_nacomi_bioderma_larocheposay

9. Pharmaceris - krem przeciwtrądzikowy o kompleksowym działaniu na zmiany mikrozapalne

Krem z Pharmaceris bardzo przypadł mi do gustu. Używam go na noc i na mojej tłustej cerze sprawdza się świetnie. Z jednej strony nawilża ją, a z drugiej nie przetłuszcza. Do tego działa, ale trzeba dać mu trochę czasu. Polecam, jeśli walczycie w grudkami na twarzy.

10. La Roche - Posay - Effaclar Duo (+)

Na początek kupiłam sobie zestaw z miniaturką tego kremu, żeby go wypróbować. Sprawdził mi się na tyle dobrze, że aktualnie używam już pełnowymiarowego opakowania. Lubię go używać rano, ale tylko wtedy, gdy zaraz potem nie robię makijażu, bo podkłady na nim lubią się warzyć.

11. Bioderma - krem pod oczy Sensibio Eye

Totalny średniaczek. Na początku byłam nim zachwycona, ale potem zauważyłam, że zupełnie nie nadaje się pod makijaż. Korektory na nim się po prostu rozjeżdżają i wyglądają tragicznie. Na noc z kolei jest dla mnie ciut za lekki. Nie kupię ponownie.

12. Nacomi - arganowy krem pod oczy 

Moje odkrycie tego roku i totalny hit. Krem ma naturalny skład i mega gęstą, bogatą konsystencję. To mój must have w wieczornej pielęgnacji. Serdecznie Wam go polecam.

I to już wszystkie zdenkowane kosmetyki z pielęgnacji, które chciałam Wam pokazać. Koniecznie napiszcie, czy używałyście któregoś z tych produktów? Czekam na Wasze komentarze!

Do następnego!
Kasia

23 komentarze:

  1. Używałam kilku produktów z Vianka i niestety kompletnie się u mnie nie sprawdziły. Ale fajnie, że Ty jesteś zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam zupełnie inne zdanie co do kremu Biodermy, może dlatego, że mam bardzo wrażliwą cerę i jedynie ta seria jej nie podrażnia (a różowy micel Biodermy to już w ogóle mój kosmetyczny niezbędnik). Krem jest bardzo lekki, usuwa opuchliznę i co dla mnie bardzo ważne nie ma jakiegoś mocnego, drażniącego zapachu. Jak na dermokosmetyk ma też bardzo przyzwoitą cenę (ostatnio kupiłam w Melissie za 26 zł), więc to również na plus :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz, każdy oczekuje od kosmetyku czegoś innego :) ja np. w ogóle nie mam opuchlizny, ale za to wolałabym, żeby nadawał się pod makijaż :)

      Usuń
    2. Nie ma innej rady, jak po prostu wypróbować :) Pozdrawiam!

      Usuń
  3. również mam bardzo miłe wspomnienia z żelem tymiankowym :) skończyłam juz 3 opakowania!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wow, ja dopiero drugie zaczęłam :D co nie zmienia faktu, że jest świetny :)

      Usuń
  4. Chyba krem arganowy pod oczy oraz żel z vianka chyba sobie sprawie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba krem arganowy pod oczy oraz żel z vianka chyba sobie sprawie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie znam żadnego z produktów, ale też krem pod oczy Nacomi mam zamiar wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Żel tymiankowy Sylveco to mój ogromny ulubieniec i na pewno do niego wrócę, gdy wykończę zapasy żeli , które mam obecnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam ochotę na krem Nacomi i jakąś wodę Avebio (podoba mi się ich oferta, może polecasz jakąś szczególnie?). Dezodorant Fa miałam kiedyś i bardzo lubiłam ten zapach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Używałam jedynie z neroli i z czystka i zdecydowanie bardziej polubiłam tą pierwszą. Fajne wody ma też firma Your Natural Side :)

      Usuń
  9. Właśnie używam żelu do twarzy Biolaven, ale nie mam jeszcze opinii na jego temat, za krótko go mam :) Ale chyba po nim spróbuję tymiankowy Sylveco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na mojej tłustej cerze tymiankowy mi się lepiej sprawdza, jakoś tak łagodzi skórę :)

      Usuń
  10. chyba nic nie znam :) ale z Biolaven mam krem, zapach z początku niezbyt mi się podobał, ale teraz nawet go lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne denko nie miałam żadnego z tych kosmetyków.Jedynie Rumiankowy żel Sylveco,który był bardzo dobry:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też miałam rumiankowy kiedyś, ale wydaje mi się, że tymiankowy działa ciut lepiej na moją skórę :)

      Usuń
  12. Sporo Ci się tego uzbierało! Effaclar w tym miesiącu i mi udało się zużyć, ale przyznam szczerze, że pod koniec strasznie mnie męczył... jest tak wydajny, że szok! Zainteresował mnie bardzo ten krem z Nacomi. Aktualnie właśnie kończy mi się krem pod oczy i szukam czegoś nowego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli szukasz gęstego kremu na noc, to polecam wypróbować :) Do końca września jest w hebe -20% na Nacomi :)

      Usuń
  13. też używałam tego dezodorantu - zapach ma obłędny, taki kobiecy, wiosenny :)
    nawet mojemu partnerowi się podoba.
    aktualnie zużyłam dwa opakowania i mam ochotę na 3.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :)

TOP