Hej Kochane!
Jak już pewnie wiecie, od jakiegoś czasu bardzo polubiłam się z kosmetykami mineralnymi. Szczególną sympatią obdarzyłam produkty firmy Ecolore, o których już trochę Wam na blogu opowiedziałam. Dzisiaj chciałabym pokazać Wam bardzo delikatny, dzienny makijaż, w którym wykorzystałam tylko i wyłącznie kosmetyki tej marki. Zrobię też krótkie podsumowanie wszystkich produktów. Zapraszam więc do czytania dalej :)
Całą twarz zmatowiłam najpierw pudrem matującym, który posłużył mi za bazę. Puder jest mocno zmielony i ładnie wygląda na skórze, dobrze się z nią stapia. Następnie nałożyłam podkład w odcieniu Warm 1. Mimo że mam cerę neutralną, kolor ten wyjątkowo mi przypasował.
Podkład ma bardzo lekkie krycie, które delikatnie można stopniować. Uważam, że produkt ten genialnie sprawdzi się na cerach suchych.
Niedoskonałości, przebarwienia oraz cienie pod oczami przykryłam korektorem w kolorze Beige Due, który świetnie się stapia ze skórą. Pod oczami wygląda naprawdę fajnie i nie wchodzi w zmarszczki mimiczne. Jak pewnie widzicie, moich mega wielkich cieni nie przykrył do końca, ale i tak całkiem nieźle dał sobie z nimi radę.
Na policzki wylądowało moje ulubione trio - bronzer Diani, róż Casabella oraz rozświetlacz Nightlight. Bardzo dobrze się z tymi produktami pracuje, nie robią plam i uważam, że świetnie wyglądają razem na twarzy.
>>> Recenzja podkładu i pudru matującego
>>> Konturowanie twarzy kosmetykami mineralnymi Ecolore
>>> Recenzja podkładu i pudru matującego
>>> Konturowanie twarzy kosmetykami mineralnymi Ecolore
Do brwi nie miałam żadnego produktu, więc wykorzystałam mieszankę cienia Chocoholic i bronzera Diani. Efekt wyszedł naprawdę bardzo naturalny.
Na powieki w zewnętrzny kącik powędrował cień Chocoholic, natomiast na pozostałą część nałożyłam na mokro cień Rosetta. Wcześniej nakładałam takie cienie tylko na sucho, ale tym razem chciałam, by efekt był ciut mocniejszy. Cień nałożony na mokro wyglądał obłędnie. Niestety zdjęcia tego nie oddają, nad czym bardzo ubolewam.
>>> Cienie do powiek Ecolore
>>> Cienie do powiek Ecolore
Niestety firma Ecolore nie posiada produktów do ust, więc wymieszałam przepiękny róż Casabella z bezbarwnym błyszczykiem i delikatnie wklepałam w usta. Myślę, że to fajny trick, dzięki któremu makijaż był mega spójny.
Całość prezentuje się bardzo delikatnie. Na żywo efekt był mocniejszy, ale niestety aparat uwielbia zjadać kolory. Mam nadzieję, że taka propozycja Wam się spodoba :)
Ze swojej strony mogę polecić Wam serdecznie kosmetyki mineralne Ecolore, które utwierdzają mnie w przekonaniu, że warto po takie produkty sięgać. Mają zupełnie naturalne składy i uważam, że należy czasem zrobić sobie detoks od chemii, którą codziennie nakładamy na twarz.
Dajcie znać, czy znacie kosmetyki Ecolore i czy lubicie takie delikatne makijaże? :)
Buziaki!
Kasia
Bardzo ładnie wygląda taki delikatny makijaż ale ja zdecydowanie nie czułabym się w nim dobrze :) wolę bardziej odważniejsze propozycje ;) a o kosmetykach z tej firmy pierwsze słyszę :)
OdpowiedzUsuńNie stosowałam jeszcze kosmetyków Ecolore :) Tobie bardzo pasuje taki makijaż, ja na co dzień preferuje mocniejsze oko :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię taki delikatny makijaż :) ale kosmetków nie znam zupełnie, ja generalnie średnio przepadam za produktamimineralnymi, głownie dlatego, że są sypkie ;) nie potrafię ich obsługiwać :)
OdpowiedzUsuńProdukty sypkie to kwestia wprawy :) Zazwyczaj są tak drobno zmielone, że nakładają się identycznie, jak prasowane :) jedynie podkład nakłada się ciut inaczej, ale nie jest to trudne. Polecam wypróbować, bo efekt jest genialny :)
UsuńPiękne oko:) Kobieco, świetliście i z klasą:)
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
UsuńBardzo delikatny, subtelny makijaż ;)
OdpowiedzUsuńTak kobieco, delikatnie - podoba mi się! :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :)))
UsuńBardzo delikatnie i elegancko! Super! melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPięknie wygląda ten makijaż przy Twoim kolorze oczu :)
OdpowiedzUsuńTak, tak, moje oczy zdecydowanie lubią się z brudnym różem i brązem :D
Usuń