Hej!
Pojutrze walentynki, więc postanowiłam pokazać Wam moją propozycję makijażu na to właśnie święto. To wersja romantyczna, w odcieniach mojego ukochanego brudnego różu. Mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu :) Zapraszam do czytania i oglądania dalej!
W makijażu zdecydowanie króluje brudny róż, bo uważam, że do najbardziej romantyczny i dziewczęcy kolor świata. Myślę, że to bardzo dobry odcień, jeśli nie chcecie wyglądać drapieżnie, a zależy Wam bardziej na subtelnym look'u.
Makijaż zaczęłam od nałożenia na powiekę bazy w odcieniu brudnego różu. To świetnie podbiło odcień cienia w podobnym kolorze (nr 1), który nałożyłam na całą powiekę ruchomą. Załamanie powieki zaznaczyłam matowym jasnym brązem, który wymieszałam z matową morelą, ale nie jest to konieczne.
A zatem nałożyłam matowy cień na całą powiekę, wszystko dokładnie roztarłam w załamaniu. Następnie namalowałam grubą, czarną kreskę i oczywiście dodałam rozświetlenie w wewnętrznym kąciku (nr 3). Na dolną powiekę natomiast nałożyłam odrobinę ciemnej matowej śliwki (nr 2), a następnie matowy brudny róż (nr 1). I gotowe. To naprawdę bardzo prosty makijaż! :)
Do wykonania makijażu użyłam:
- podkład - Rimmel - Lasting Finish Nude odcień 010 + 100
- korektor - Maybelline Instant Anti - Age Effekt Der Löscher Auge - 03 Fair
- puder - Sephora - Microsmooth - odcień 05 light
- bronzer - Kobo - 308 Sahara Sand (KLIK)
- róż do policzków - Max Factor - Creme Puff Blush - 20 Lavish Mauve (KLIK)
- rozświetlacz - Kobo - 310 Moonlight (KLIK)
- baza pod cienie - Astor - Perfect Stay - 120 Chic Nude (KLIK)
- cienie do powiek - Avon - paletka Luxe Glamorous Roses + matowy jasnobrązowy cień
- eyeliner - Golden Rose - Style Liner Black & Black
- brwi - Golden Rose - puder do brwi nr 104 + żel do brwi - Senna odcień Taupe X
- tusz do rzęs - Max Factor - 2000 Calorie Curved Brush
- rzęsy - Ardell - 318
- szminka - Golden Rose - Velvet Matte nr 02
Kasia
Co prawda nie obchodzę walentynek jakoś szczególnie ale makijaż bardzo w moim stylu ☺
OdpowiedzUsuńŻebym umiała sobie jeszcze taką kreskę zrobić :)
OdpowiedzUsuńKwestia wprawy :)
UsuńA ja tak z innej beczki - świetny szaliczek! <3
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
UsuńPiękny, romantyczny make up :)
OdpowiedzUsuńMoje walentynki bez makijażu, w dresie, szykując zdjęcia na nowy post :) jednak są to zdecydowanie moje kolory! podoba mi się ujęcie makijażu na Twoich zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńŚwietny, też uwielbiam ten odcień różu. Śliczne masz usta, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuń