lutego 22, 2016

MAC - szminka Craving
RECENZJA
+ zamiennik i konturówka


Jak pewnie już wiecie, w szminkach MAC zakochałam się w zeszłym roku. Zwłaszcza w wykończeniu Amplified, które jest absolutnie wyjątkowe. Z jednej strony nawilża i nosi się bardzo komfortowo, a z drugiej wyróżnia się (długo)trwałością. Nie byłabym więc sobą, gdybym nie zakupiła odcienia, który moim zdaniem pasuje do mnie idealnie. Mowa oczywiście o Craving. Na wstępie mogę powiedzieć jedynie, że jest przecudowny, a Was zapraszam do czytania i oglądania dalej :) 

dressyourface_szminka_lipstick_mac_craving



Przyznaję, że mam ogromny problem z opisaniem koloru, więc posiłkując się trochę internetem, napiszę w skrócie, że to połączenie różu ze śliwką. Jeśli czytacie mojego bloga, to wiecie, że uwielbiam takie odcienie. Jest wyraźna, ale nie za ciemna, przez co idealnie nadaje się na dzień. Uwielbiam ją nosić jesienią i zimą, bo wydaje mi się, że najlepiej pasuje do stonowanych kolorów ubrań. Najchętniej łączę ją z bordowym, granatem, szarością, ale pasuje również do beżu czy khaki. 
Craving to kolor zupełnie wyjątkowy. Czytałam na przeróżnych blogach, że to mocniejsza wersja Plumful. Sprawdziłam w salonie i rzeczywiście tak jest. Tutaj mamy do czynienia z wykończeniem Amplified, czyli z jednej strony mocno kryjącym, a z drugiej bardzo kremowym, nawilżającym. Szminka wygładza usta, nie podkreśla suchych skórek. Właściwie nie czuć jej na ustach, więc zapewnia komfort noszenia przez calutki dzień.


Zachwyca również trwałość. Uwielbiam Amplified za to, jak pięknie schodzi z ust. Lekko wyciera się pigment ze środka, wszystko wygląda bardzo estetycznie.
Jak to bywa w przypadku kremowych szminek, może mieć tendencję do wylewania się poza kontur, więc radziłabym nakładać konturówkę. 


Cena to 86 zł.

Dostępność - salony MAC, maccosmetics.pl oraz douglas.pl.


Jeśli jednak nie jesteście przekonane, czy taki odcień będzie Wam pasował, możecie sięgnąć po prawie 10 razy tańszy zamiennik, który udało mi się znaleźć w ostatnim czasie. Jest to nawilżająca szminka z woskiem pszczelim i witaminą E z Golden Rose w odcieniu nr 73
Moim zdaniem to zamiennik idealny, zarówno pod względem wykończenia, jak i koloru. Nie widzę między nimi większej różnicy, może poza zapachem, który niestety w szmince GR jest bardzo intensywny, przez co o wiele chętniej sięgam po MAC. Natomiast zdaję sobie sprawę, że MAC to duży wydatek, więc jeśli nie jesteście przekonane do odcienia, to warto znaleźć na początek coś tańszego i przekonać się, czy taki kolor będzie Wam pasował.
Nie będę się więcej rozpisywać na temat szminki, bo pisałam o tej serii więcej TUTAJ.  

dressyourface_mac_craving_goldenrose_zamiennik_dupe

Jeśli chodzi o konturówkę, to używam również z Golden Rose z serii Classics w odcieniu nr 314 i moim zdaniem to odcień identyczny do Craving. 
Konturówka ta wraz z szminką MAC pojawiła się na blogu w makijażu świątecznym KLIK.

I to już wszystko na dzisiaj. Napiszcie koniecznie, jak Wam się ten kolor podoba? Lubicie nosić takie odcienie? :)

Do następnego!
Kasia

InstagramInstagram

33 komentarze:

  1. Piękny kolorek, ciekawe czy pasowałby mi taki odcień :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow świetny kolor, chyba na początek przygarnę zamiennik z GR :D

    OdpowiedzUsuń
  3. To ja moze najpierw sięgnę po zamiennik :D:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam, uwielbiam tego typu odcienie. Nie wiem czy Mystic Mouve z Maybelline nie będzie podobny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest dużo podobnych odcieni. Sama u siebie znalazłabym chyba z 5, ale ten jest idealny zarówno pod względem koloru, jak i wykończenia :)

      Usuń
  5. ta pomadka od dawna mi się podoba, ale ja się czuję lepiej w jasniejszych odcieniach :) super dobrałaś zamienniki!

    OdpowiedzUsuń
  6. piękny kolor, szczególnie na wieczorne wyjścia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny kolor, na pewno się skuszę na zamiennik :) Ja też mam zamiennik dla Maczka, niedługo go dodam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Odcień piękny, ale nie wydałabym tyle na pomadkę, bo rzadko maluję usta kolorem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, ja non stop, nie umiem już żyć bez szminek :D

      Usuń
  9. Kolor bardzo ładny, chociaż 'nie mój' :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A jednak nie Plumful, ale byłam blisko :) Ten też piękny, nie wiem, czy nie ładniejszy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo przyjemny kolorek :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ładny kolor, ale dla mnie odrobinę za ciemny. Niemniej fajnie, że ma zamiennik, bo jak eksperymentować to z tańszym produktem :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam szminki od Golden Rose i pewnie gdyby nie ich świetna trwałość już dawno skusiłabym się na którąś z MAC. Mając tak dobre oraz tanie szminki pod ręką wolę kupić ich kilka i mieć możliwość szaleć z kolorami niż wydawać tyle pieniędzy na jedną, markową. :)
    Kiedyś pewnie skuszę się na coś z MACA, jestem ogromnie ciekawa ich produktów do ust, ale na chwilę obecną wystarcza mi to co mam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. kolor jest piękny, a zamiennik trafiłaś niemal idealny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciężko mi było oddać te kolory na zdjęciu, ale zamiennik ma naprawdę identyczny odcień :)

      Usuń
  15. dla MAC to formuła i wykończenia rozumiem porównywanie koloru, ale cała reszta...nie ma sensu. Dla szminki MAC są bezkonkurencyjne.

    OdpowiedzUsuń
  16. Chciałabym zobaczyć w całym makijażu bo tak nie potrafię do końca ocenić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Makijaż z tą szminką już pojawił się na blogu, a link znajduje się w tym poście :)

      Usuń
  17. Ach, marzy mi się moja własna szminka z MACa, lecz na razie budżet nie starcza na takie szaleństwo...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że już niedługo to marzenie się spełni :)

      Usuń
  18. Wow! Faktycznie udało Ci się znaleźć zamiennik idealny! Ja również jestem w gronie osób, które twierdzą, że Craving, to mocniejszy Plumful. Mam obie i obie bardzo lubię, chociaż po Craving sięgam jedynie w chłodniejsze dni.
    Dopiero odkryłam Twojego bloga, jaram się okrutnie, zatem za wszelki spam przepraszam, bo coś czuję, że mam dużo zaległości do nadrobienia :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że trafiłaś na mojego bloga i mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej :* taki spam zawsze mile widziany :D

      Usuń
    2. to już postanowione, zostaję! :D

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :)

TOP