Malowanie paznokci nigdy nie było moją mocną stroną. Do tej pory zawsze zalewałam skórki i ogólnie manicure nie wyglądał za dobrze. Ostatnio jednak stwierdziłam, że muszę coś z tym zrobić. Zapuściłam paznokcie, zadbałam o skórki, a do samego malowania postanowiłam się bardziej przyłożyć. Pomógł mi w tym lakier z kolekcji winylowej firmy Sophin. O tym, dlaczego jest taki wyjątkowy, dowiecie się w dalszej części posta. Zapraszam! :)
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sophin. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sophin. Pokaż wszystkie posty