Hejka!
Pogoda na dworze straszliwa i mega usypiająca, więc poczułam dzisiaj natchnienie, by trochę ponarzekać. Wiecie, że ostatni raz robiłam to prawie rok temu? No dobra, pewnie w międzyczasie trafiły mi się kosmetyki, które mi się średnio sprawdziły, ale te, o których dzisiaj chcę opowiedzieć, to dla mnie prawdziwe buble. Zapraszam do czytania dalej :)