maja 07, 2015

Kiko - róż do policzków - edycja limitowana Modern Tribes

Hej!

Jeśli śledzicie mojego Instagrama, to wiecie, że dostałam niedawno od męża na imieniny przepiękny róż firmy Kiko z edycji limitowanej Modern Tribes. Z racji tego, że kolekcja ta jest jeszcze dostępna, postanowiłam go Wam pokazać. Może któraś z Was się skusi, bo jest naprawdę śliczny. Jeśli jesteście go ciekawe, to zapraszam do czytania dalej :-)




Jego pełna nazwa to Tri - bal soul baked blush. Jest to róż wypiekany, dostępny w trzech odcieniach. Ja wybrałam nr 03 Wild Mauve
Oczywiście był to prezent na moje życzenie, bo spodobał mi się nie tylko kolor różu, ale również jego opakowanie - drewniane, zamykane na magnes, ze zdobieniami w złotym kolorze i lusterkiem. Całość wygląda obłędnie i przepięknie prezentuje się na toaletce.



Bardzo polubiłam się ostatnimi czasy z wypiekanymi różami. Dają przepiękne wykończenie. Róż z Kiko pod tym względem bardzo przypomina mi najnowsze róże z Max Factor, o których pisałam TUTAJ. Efekt jest bardzo podobny - satynowa tafla, która przepięknie odbija światło. Róż nie zawiera drobinek brokatu.
Konsystencja tego produktu jest boska, bardzo jedwabista. Róż jest dobrze napigmentowany, ale nie przesadnie, jak niektóre róże matowe, przez co zrobienie sobie krzywdy nie jest takie proste (ale oczywiście możliwe). Bardzo łatwo się go nakłada, rozciera. Jestem nim absolutnie zachwycona.

Kolor jest przepiękny. To połączenie koralu z moim ukochanym odcieniem mauve. Po prostu cudo. Zobaczcie same:




Ciężko mi było uchwycić te odcienie na ręce. Jak widzicie, najjaśniejszy jest bardzo delikatny i prawie go na zdjęciu nie widać.



Co do trwałości, to używałam go zaledwie 2 -3 razy, ale nie zauważyłam, żeby się wycierał i znikał z twarzy. 

Cena jest dość wysoka i wynosi 65 zł.
Róż dostępny jest w salonach Kiko (w Poznaniu w City Center, w Warszawie w Arkadii, we Wrocławiu w Pasażu Grunwaldzkim) oraz w sklepie internetowym Kiko



I to tyle na dzisiaj. Dajcie znać, jak Wam się ten róż podoba? Moim zdaniem jest przepiękny :-)

Do następnego!
Kasia :-)

6 komentarzy:

  1. Kupiłabym dla samego opakowania :O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihi, tak szczerze, to najpierw zwróciłam uwagę na opakowanie, ale zawartość okazała się równie piękna :)

      Usuń
  2. Piękne opakowanie, piękny kolor i konsystencja ciekawie się zapowiada ale cena zwaliła mnie z nóg...Jak to dobrze, że mam wszystkiego pod dostatkiem ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, że cena mogłaby być niższa, zwłaszcza że kosmetyki Kiko nie są aż tak drogie. Podoba mi się jeszcze bronzer z tej serii, ale muszę se odpuścić, bo jest jeszcze droższy od różu :(

      Usuń
  3. Przepiękne opakowanie :) Sam róż dla mnie chyba trochę za intensywny, ale bardzo ciekawy - szczególnie po tej ciemniejszej stronie.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mi się wydaje, że róż ten właśnie daje delikatny efekt :) ciężko z nim przesadzić tak naprawdę :)

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :)

TOP