Hej!
Matowe szminki Longstay Liquid Matte Lipstick z Golden Rose już pewnie wszyscy znają. Nie raz pisałam o nich na blogu. Niedawno otrzymałam od marki paczkę z najnowszymi kolorami i jestem przekonana, że spodobają się wielu osobom. Koniecznie zobaczcie te cudeńka :)
Muszę powiedzieć, że nowe odcienie totalnie trafiają w mój gust, ponieważ ostatnio mam fazę na nudziaki. Bardzo się cieszę, że mogę pokazać Wam wszystkie odcienie, bo na pierwszy rzut oka niewiele się różnią, ale jednak te różnice są i na zdjęciu ze swatchami będziecie mogli je dobrze zobaczyć. A teraz przejdźmy do mojego opisu kolorów. Nie będzie to łatwe, ale postaram się zrobić to najlepiej, jak potrafię.
33 - to najbardziej nudziakowy odcień z całej piątki. Ma sporo neutralnych tonów i ani grama różu, więc powinien pasować większości osób.
34 - ten odcień ma zdecydowanie więcej różowych tonów, ale w moim odczuciu również jest neutralny.
35 - najciemniejszy kolor (ale nadal w typie nude). On już jest bardziej po tej ciepłej stronie. Mam wrażenie, że w każdym świetle wygląda inaczej, ale zdjęcie poniżej oddaje go dobrze.
36 - piękny, chłodny róż. Jest podobny do słynnej 03, ale ma mniej fioletowych tonów.
37 - najjaśniejszy z całej piątki, również chłodny róż. Jest jasny i chłodny, ale moim zdaniem nie ma szarych, trupich tonów.
Jak widzicie, Golden Rose dodało do swojej (już sporej) kolekcji kolory bardzo twarzowe i "wearable". Myślę, że będą pasować większości osób i sprawdzą się na przeróżne okazje. Mi się mocno kojarzą z typowymi ślubniakami. Pamiętajcie też, że tego typu produkty bardzo łatwo ze sobą mieszać. Ja Wam je serdecznie polecam, a jeśli jeszcze nie testowaliście szminek z tej serii, to w tej piątce na pewno znajdziecie jakiś "swój" kolor.
Dajcie znać koniecznie, jak Wam się podobają i który odcień najbardziej wpadł Wam w oko.
Buziaki!
Kasia
Odcienie 33 i 35 wpadły mi w oko :)
OdpowiedzUsuń37 ! idealny :)
OdpowiedzUsuńWszystkie kolory mi się spodobały :) Muszę sobie jakiś sprawić :)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie przepiekne kolory! Kocham szminki z zabarwieniem rozowym :)
OdpowiedzUsuńJa po filmie House of Make Up skusiłam się na 36, jest naprawdę ślicznym kolorem, ale formuła tych szminek jest dla mnie problematyczna. Po paru godzinach czuję, że mam na ustach popękany tynk, który zaraz zacznie odpadać. Nie jest to dla mnie szminka do noszenia przez wiele godzin. U mnie też dość szybko się ściera. Na dodatek przesusza usta. Szkoda, bo wiele dziewczyn chwali sobie formułę i jakość tych szminek. Jednak na moich wargach spisują się dużo gorzej.
OdpowiedzUsuńMi te szminki też przesuszają usta i ostatnio noszę je rzadziej, bo lubię błysk. Zdarza mi się też nakładać je na balsam, wtedy nie ma matowego efektu.
UsuńMam słynny odcień 03, często gości na moich ustach. Z tej piątki wszystkie kolorki są ładne, ale najbardziej wpadł mi w oko odcień 33 i 37 :)
OdpowiedzUsuńCzyli te najjaśniejsze :)
UsuńPodoba mi się 35, ale chętnie sprawdzę bliżej wszystkie odcienie :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie! :)
UsuńJa mam odcień 34, ale kusi mnie jeszcze 35 :D
OdpowiedzUsuń