Nowość marki Avon - szminki Moc koloru Wszystkie odcienie!

Hej!

Jeśli czytacie mojego bloga dłużej, to wiecie, że bardzo lubię szminki z Avon. Przewinęło się ich już na blogu sporo i zawsze z wielkim podekscytowaniem pokazuję Wam nowości, bo wiem, że takie wpisy Wam się przydają (mam nadzieję, że tak będzie i tym razem :)). Dzisiaj chciałabym Wam zaprezentować najnowsze szminki Moc koloru, które wejdą do sprzedaży od katalogu 02/2018 (czyli od 18.01.18r.). Udało mi się zdobyć próbki wszystkich odcieni, więc będzie to długaśny post. Zapraszam do czytania i oglądania dalej :)

Opakowanie

Tym razem firma postawiła na klasyczne czarno-białe opakowanie z napisami mark. Zawsze gdy zamawiam zestaw próbek, biorę chociaż jedną pełnowymiarową wersję, żebyście mogli zobaczyć, jak się prezentuje i jakich szminek szukać w katalogu :)

Formuła, trwałość

Szminki mam od niedawna i wpis ten ma głównie na celu pokazanie Wam odcieni, żeby wybór był łatwiejszy, ale opowiem Wam chociaż trochę o cechach tych szminek. Przede wszystkim są świetnie napigmentowane. Producent zapewnia, że mają 2x więcej koloru niż w klasycznych szminkach. Poza tym mają kremową, nawilżającą formułę, ale nie zauważyłam, żeby wylewały się poza kontur ust.

Nie przetestowałam wszystkich odcieni pod względem trwałości, ale zauważyłam, że pigment większości z nich (oprócz tych bardzo jasnych) wżera się w usta i naprawdę ciężko je było zmyć podczas robienia zdjęć. Z doświadczenia wiem, że takie pomadki utrzymują się na ustach bardzo długo.

Kolory

Seria Moc koloru posiada aż 17 odcieni. Tym razem firma postawiła nie tylko na nudziaki czy czerwienie, ale też na zdecydowanie bardziej szalone kolory, o czym przekonacie się już niedługo. Zapraszam na prezentację wszystkich odcieni :)

Od lewej: Street Style, Blushing Beauty, Rosy Outlook, Wink of Pink, Nude Atitude

Od lewej: Be Loud, Luv U, Sweet Taffy, Spellbound, Blue Suede, Temptress

Od lewej: Berry Bold, Red Extreme, Heartbreaker, Extreme Mauve, Sangria Shock, Pink Punch

Nude Atitude - bardzo jasny, żółtawy, korektorowy nudziak. Jak widać na zdjęciu, podkreśla wszystkie załamania ust.

Wink of Pink - bardzo jasny róż, również wygląda dosyć niekorzystnie na ustach.

Rosy Outlook - przepiękny nudziak z delikatną domieszką różu. Ten odcień wygląda już na ustach pięknie.

Blushing Beauty - mój faworyt :) to prawdziwy odcień mauve, sporo ma w sobie fioletu. Ten odcień posiadam w wersji pełnowymiarowej.

Street Style - bardzo ciekawy, szary odcień z domieszką fioletu.

Pink Punch - ciepły, intensywny odcień różu.

Sangria Shock - ciemny róż z domieszką śliwki.

Extreme Mauve - ten odcień ma mauve w nazwie, ale moim zdaniem to po prostu średni róż.

Heartbreaker - piękny, wiśniowy kolor.

Red Extreme - ciepła, żywa czerwień.

Bold Berry - malinowa czerwień.

Be Loud - chłodny, bardzo intensywny, wręcz neonowy odcień różu.

Luv U - chłodna, ciemna fuksja z niebieskim metalicznym blaskiem. Pięknie wybiela optycznie zęby.

Sweet Taffy - chłodny, lawendowy odcień fioletu.

Spellbound - głęboki fiolet, rozprowadza się trochę nierównomiernie.

Blue Suede - piękny, niebieski odcień. Zawsze chciałam coś takiego mieć :) Ten kolor aplikuje się bez problemu.

Temptress - bardzo ciemna śliwka. Aplikuje się trochę nierównomiernie, co widać na zdjęciach, chociaż muszę przyznać, że na żywo wyglądała ciut lepiej. 

Mam nadzieję, że taki wpis będzie dla Was przydatny :) Dajcie znać koniecznie, który odcień spodobał Wam się najbardziej :)

Do następnego!

Kasia