maja 25, 2017

Kamuflowanie niedoskonałości z nowymi korektorami z Golden Rose

Kamuflowanie niedoskonałości za pomocą kolorowych korektorów stało się ostatnio bardzo popularne. Wiele firm wprowadza do swojego asortymentu zarówno paletki korektorów, jak i kredki. Te ostatnie są nowością w ofercie Golden Rose. Dzisiaj opowiem Wam trochę, jak używać takich kredek, by jak najlepiej zakryć wszelkie niedoskonałości. Zapraszam do czytania dalej :)



Color Corrector Crayon


W asortymencie marki pojawiły się 4 kolorowe kredki, dzięki którym możemy korygować niedoskonałości naszej skóry. Przebarwienia, sińce pod oczami, zaczerwienienia nie powinny być już dla nikogo utrapieniem.


Koło kolorów


Takich kredek używamy zgodnie z kołem kolorów, które widzicie na poniższym zdjęciu. Zasada jest prosta - odcienie naprzeciwko siebie wzajemnie się neutralizują. To znaczy, że np. jeśli mamy na twarzy zaczerwienienia, to zgodnie z kołem musimy użyć zielonego korektora. 


Rodzaje kredek


A zatem:
  • korektor zielony (51) - neutralizuje zaczerwienienia. Świetnie sprawdzi się więc w przypadku cery trądzikowej, naczynkowej.
  • korektor fioletowy (52) - neutralizuje żółte przebarwienia. Generalnie rozświetla i ożywia cerę, więc może okazać się przydatny np. na cerze palacza, czyli poszarzałej, bez blasku.
  • korektor żółty (53) - adekwatnie żółty neutralizuje fioletowy odcień, czyli najlepiej sprawdza się pod oczami. Jeśli nie mamy zielonego odcienia, to żółty całkiem nieźle powinien sobie również poradzić z zaczerwienieniami. 
  • korektor brzoskwiniowy (54) - ten odcień najlepiej zneutralizuje nam niebieskawe sińce pod oczami.

Aplikacja


Tego typu kredki aplikujemy bezpośrednio na skórę, dopiero po dokładnym roztarciu nakładamy podkład/krem BB. 

Ja mam największy problem z sińcami pod oczami, więc tam nałożyłam zarówno żółty, jak i brzoskwiniowy korektor. Zielonego użyłam na skrzydełkach nosa, a fioletowego na szczytach kości jarzmowych. Na środek brody, nosa i czoła nałożyłam Concealer & Corrector Crayon w odcieniu 01, aby trochę rozświetlić tę okolicę.


Korektory całkiem nieźle poradziły sobie z moimi niedoskonałościami (mam nadzieję, że to widać na zdjęciach). Cienie pod oczami zostały zneutralizowane, a twarz nabrała blasku. Po użyciu korektorów stwierdziłam, że nie potrzebuję już dużego krycia. Nałożyłam więc jedynie krem BB z Golden Rose w odcieniu 01. 

Konsystencja


Kredki mają idealną formułę. Dobrze się rozprowadzają i rozcierają, a przy tym nie są ani zbyt suche, ani zbyt tłuste. 


Concealer & Corrector Crayon 


To typowe kredki do kamuflowania niedoskonałości. Do wyboru mamy 7 odcieni i w tym przypadku musimy wybrać ten, który będzie pasował do naszego odcienia skóry.



01 -  bardzo jasny odcień z żółtymi tonami
02 - bardzo jasny odcień w różowej tonacji
03 -  trochę ciemniejszy (ale nadal dosyć jasny) odcień z pomarańczowymi tonami


Od lewej: 01, 02, 03

Zarówno te kredki, jak i te kolorowe, trzeba temperować, co dla niektórych może być minusem, ale z doświadczenia wiem, że kredki z Golden Rose ostrzą się naprawdę bardzo dobrze.

Te kredki mają bardzo podobną konsystencję do tych kolorowych. Dobrze się rozcierają, ładnie łączą z podkładami płynnymi. Mimo tego, że nieźle kryją, najbardziej lubię je nakładać na niedoskonałości. Nie do końca jestem fanką takiej formuły pod oczami, ponieważ za bardzo wchodzi mi w zmarszczki. Ewentualnie lubię zneutralizować cienie tymi pierwszymi korektorami i na to nałożyć jeszcze jakiś bardziej zastygający produkt. Ale to już moje osobiste preferencje, przecież każda/y z nas lubi coś innego :)

Mam nadzieję, że taki wpis okaże się dla Was przydatny. Zależało mi nie tylko na tym, by pokazać Wam nowości z Golden Rose, ale też na wytłumaczeniu, jak używać takich korektorów, by jak najlepiej zakryć wszelkie niedoskonałości.

Dajcie znać, czy podoba Wam się tego typu wpis i czy lubicie używać takich produktów? :)

Buziaki!
Kasia

21 komentarzy:

  1. Śliczne zdjęcia <3 Hmm.. ja chyba bym się bała po te korektory sięgnąć. Jakoś tak konsystencja kredki mi nie odpowiada.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :* GR ma też paletkę kolorowych korektorów :)

      Usuń
  2. Mam kilka z Meet Beauty, ale jeszcze nie próbowałam :) Piękne zdjęcia i piękna TY :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawe są te produkty, jednak ja zamiast korektorów, wolałabym w takich kredkach przetestować działanie np bronzera o kremowej konsystencji ;) Niemniej jednak, te cztery kolorowe korektory z pierwszej części posta całkiem dobrze sobie radzą z korygowaniem niedoskonałości, za co wielki plus :)

    OdpowiedzUsuń
  4. widzę sens w tej metodzie, ale nie jestem pewna, czy samej chciałoby mi się kombinowac :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na co dzień za dużo roboty, ale na większe wyjścia czemu nie :)

      Usuń
  5. o proszę :D ja odkąd pamietam gustowałam w zielonych korektorach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka kredka powinna być zatem dla Ciebie bardzo wygodna :)))

      Usuń
  6. Łeeee, szkoda że nie w pędzelku :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. GR wprowadza dużo nowości, więc pewnie kiedyś też pojawią się w pędzelku :)

      Usuń
  7. Również je posiadam, muszę wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. u mnie te kredki nie znalazlyby w ogole zastosowania :) szczegolnie na codzien :) wole zwykle korektory, aczkolwiek pomysl fajny i na pewno znajdzie wiele zwolenniczek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na co dzień też by mi się nie chciało ich wszystkich używać, chyba że miałabym dużo niedoskonałości. Fajnie, że firma wprowadza tyle różnych nowości - każdy znajdzie coś dla siebie :)

      Usuń
  9. Ja mam wrażenie że są trochę suche, ciężko mi się je rozciera na twarzy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jaki masz rodzaj cery? Ja mam tłustą, więc u mnie te bardziej suche się lepiej sprawdzają :)

      Usuń
  10. Bardzo fajny i przydatny wpis :) Podoba mi się to jak pokazałaś gdzie jaki korektor nałożyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, bardzo się cieszę, że Ci się przyda :)

      Usuń
  11. Bardzo fajny wpis :-) Jedyne, co mnie zastanawia, to to, czy te kredki są zastygające? Czy się nie przesuwają w ciągu dnia?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :)

TOP