Hej Kochane!
W ten bardzo intensywny, przedświąteczny czas postanowiłam stworzyć dla Was jeszcze jeden prosty i elegancki makijaż, który idealnie nada się na wigilijną wieczerzę, a nawet na Sylwestra, jeśli nie lubicie mega mocnych makijaży. W roli głównej przepiękny eyeliner firmy Zoeva w bakłażanowym odcieniu oraz sporo błysku. Jeśli jesteście ciekawe, jak go wykonać, to zapraszam do czytania dalej :)
Polecam wykonać ten makijaż metodą odwróconą, a więc zacząć od makijażu oczu, ponieważ pigmenty się bardzo mocno osypują i możemy sobie wtedy bez problemu oczyścić strefę pod oczami.
Makijaż oczu:
- Na całą powiekę ruchomą nałożyłam bazę pod cienie.
- Zaczynając od zewnętrznego kącika oka, nakładałam matowy, brązowy cień, który rozcierałam tak, by zanikał w połowie powieki.
- Czystym pędzlem roztarłam załamanie powieki i nałożyłam matowy, jasny brąz.
- Następnie na 3/4 powieki zaczynając od wewnętrznego kącika nałożyłam jeszcze raz odrobinę bazy, aby pigment miał się do czego przykleić.
- Pigment ma postać malutkich płateczków, które wciskałam w powiekę, by zachowały swoją strukturę i mocno błyszczały.
- Namalowałam kreskę eyelinerem.
- Na dolną powiekę (tak do 1/3) nałożyłam ten sam matowy cień, co w zewnętrznym kąciku górnej powieki, następnie na środku powieki wylądował metaliczny cień w kolorze starego złota, a wewnętrzny kącik rozświetliłam beżowym metalicznym cieniem.
Lista kosmetyków, których użyłam:
- podkład - La Roche Posay - Unifiance Creme Satin - nr 01
- korektor - Collection - Lasting Perfection - odcień Fair
- puder - Sephora Microsmooth - nr 05
- bronzer - Kobo - odcień Sahara Sand
- róż - The Balm - Cabana Boy
- rozświetlacz - The Balm - Mary Lou-Manizer
- baza pod cienie - Maybelline - Color Tattoo - Creme de Rose
- cień w zewnętrznym kąciku oka - Melkior - Old Brick
- pigment - Inglot - nr 119
- cień w załamaniu powieki - The Balm - Nude Dude - Flawless
- eyeliner - Zoeva - Magic Moment
- dolna powieka - Melkior - Old Brick, Bronze Metal, Beige Cooper
- tusz do rzęs - Max Factor - 2000 Calorie Curved Brush
- rzęsy - Ardell - nr 318
- brwi - Golden Rose - puder do brwi - nr 102 i 104
- żel do brwi - Essence - Make me brow - nr 01
- beżowa kredka pod łuk brwiowy i na linię wodną - Essence big bright eyes - nr 01
- konturówka do ust - Golden Rose Classics - nr 314
- szminka - MAC Craving
Oczywiście aparat nie oddał uroku tego przepięknego pigmentu, który cudownie się mieni i jest po prostu boski <3 Na pewno pokażę go Wam w osobnym poście.
Myślę, że jest to dość prosty i efektowny makijaż, idealny dla osób, które nie mają zbyt dużo czasu przed Wigilią. Jeśli nie umiecie malować kresek, możecie wykonać jedynie cienką kreskę (np. brązową kredką) przy linii rzęs i delikatnie ją rozetrzeć.
Na koniec chciałabym życzyć Wam zdrowych, spokojnych Świąt, spędzonych w ciepłej, rodzinnej atmosferze. Dużo uśmiechu na ten piękny, świąteczny czas ♥
Kasia ♥
Makijaż pasujący do urody, kolor ust cudowny :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, szminka jest cudna <3
Usuńale masz przepiękny naszyjnik :) makijaż też ładny.
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż, barszo Ci pasuje i cudna pomadka:)
OdpowiedzUsuńDzięki :)))
UsuńBardzo ładny makijaż :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt Kochana :)
Dziękuję <3
UsuńPiękny makijaż, wesołych świąt :)
OdpowiedzUsuńSzminka śliczna, a bakłażanowa kreska cudna :) śliczny makijaż....zapraszam do siebie http://charming-orchid.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń