Luty minął mi pod znakiem przeziębienia. Siedzenie w domu spowodowało, że miałam sporo czasu na testowanie kosmetyków. Ostatnio przewinęło się u mnie sporo nowości i to one w tym miesiącu wiodą prym. Powiem Wam, że bardzo się cieszę, że już jutro marzec. Coraz bliżej do mojej ukochanej wiosny ♥ Zatem pełna optymizmu i pozytywnej energii zapraszam Wam na ulubieńców lutego :)
Strony
▼
26 lut 2017
Clinique - szminka Pop Lip Colour + Primer
14 Plum Pop
Muszę się przyznać, że niewiele w swym życiu miałam do czynienia z marką Clinique. Ostatnio jednak nadarzyła się okazja, by coś tej firmy przetestować, ponieważ Douglas przecenił ich szminki z 99 na 29 zł (!!!), więc po prostu nie mogłam ich nie wziąć. O tym, jakie kolory wybrałam możecie przeczytać we wpisie o nowościach kosmetycznych TUTAJ. Dzisiaj pokażę Wam jedną z nich - mianowicie odcień 014 Plum Pop. Zapraszam do dalszej części posta :)
21 lut 2017
Manicure: Przywołuję wiosnę!
Semilac: 009 Baby Girl, 003 Sweet Pink, Top MAT Total
Kto nie może się doczekać wiosny tak jak ja? :D Przywołuję ją, jak tylko mogę. Oprócz wiosennych ciuchów, które powoli wyciągam, największą zmianę widać u mnie w kolorach. Rzadko sięgam ostatnio po ciemne, bordowe odcienie. Mam ochotę na róż! Szminek różowych mam sporo, ale stwierdziłam, że nie mam nic wiosennego wśród lakierów hybrydowych. Musiałam oczywiście to szybko nadrobić i zakupiłam dwa cudne odcienie z Semilac. Zapraszam do oglądania :)
20 lut 2017
Urban Decay - paletka cieni Naked Basics 2
RECENZJA
Odkąd tylko pamiętam, na moich powiekach królował błysk. Od jakiegoś czasu jednak mam coraz większą ochotę na mat. Matowe cienie wyglądają bardzo elegancko, ale wydaje mi się, że praca z nimi nie należy do najłatwiejszych. Uwielbiam makijaże, w których mocno przyciemniony jest zewnętrzny kącik, a wszystkie kolory się fajnie przenikają. Dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć o paletce matów Naked Basics 2 z Urban Decay. Jeśli jesteście ciekawe, jak mi się z nią pracuje, to zapraszam do czytania dalej :)
16 lut 2017
Fitomed - odżywczy krem pod oczy
Aksamitka wyniosła
O kremach pod oczy już trochę na moim blogu było. Mimo że znalazłam w tej kategorii już swoich ulubieńców, lubię sięgać po coś nowego (może trafi się coś jeszcze lepszego?). Tym razem do przetestowania otrzymałam krem, który zaciekawił mnie, jak tylko go zobaczyłam. Mowa o odżywczym kremie pod oczy Aksamitka wyniosła marki Fitomed. Jeśli jesteście ciekawe, czy zdetronizował moich faworytów, to zapraszam do czytania dalej :)
13 lut 2017
Nowości kosmetyczne
Glam-shop, Douglas, Mintishop, Lily Lolo
Hej!
Przepraszam, że mnie tu chwilę nie było, ale dopadło mnie okropne przeziębienie i kilka ostatnich dni spędziłam w łóżku. Dzisiaj jest już trochę lepiej, więc stwierdziłam, że najwyższy czas na nowego posta. Pokażę Wam dzisiaj nowości kosmetyczne, które kupiłam/dostałam w ostatnim czasie. Zapraszam :)
8 lut 2017
Czy warto kupować kosmetyki w Biedronce? #4
Matowe szminki Bell: Velvet Story & Matt Liquid Lips
Nr 05
Po opublikowaniu wpisu o matowych szminkach Bell (KLIK) stwierdziłam, że dokupię sobie jeszcze dwa odcienie. Tym razem postawiłam na coś bardziej szalonego (w końcu niedługo wiosna :D). Wybrałam odcienie nr 05. Jeśli jesteście ciekawe, jak się prezentują, to zapraszam do dalszej części posta :)
5 lut 2017
Nacomi: Arganowy krem pod oczy
RECENZJA
Hej dziewczyny!
Chciałabym Wam dzisiaj opowiedzieć o moim idealnym kremie pod oczy. Zdetronizował on wszystkie inne, których do tej pory używałam. Pojawił się kilka razy na blogu w ulubieńcach itp., ale dopiero teraz doczekał się osobnej recenzji. Nie mam pojęcia, dlaczego tak długo zwlekałam, bo ten produkt to prawdziwa perełka. Lepiej późno niż wcale, zatem zapraszam na wpis o arganowym kremie pod oczy marki Nacomi.
2 lut 2017
Felicea - Naturalna szminka do ust
Nr 24
Hej!
Coś czuję, że w tym miesiącu będzie naprawdę szminkowo na moim blogu. Mam Wam tyle cudeniek do pokazania :) Tym razem opowiem Wam o naturalnej szmince do ust marki Felicea. Jeśli jesteście ciekawe, jak się prezentuje, to zapraszam do czytania dalej :)
1 lut 2017
Czy warto kupować kosmetyki w Biedronce? #3
Matowe szminki Bell: Velvet Story & Matt Liquid Lips
Nr 03
Jako blogerka uwielbiam testować kosmetyki i moją misją jest wynajdywać dla Was przeróżne perełki. Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że można znaleźć zarówno perełkę wśród tanich produktów, jak i bubla wśród tych mega drogich. Niestety wydając duże pieniądze na kosmetyki marek ekskluzywnych, płacimy często jedynie za markę i ładne opakowanie, niekoniecznie za dobry skład. Zatem opowiem Wam dzisiaj o nowych kosmetykach Bell, które można dostać w Biedronce. Zrobiła się już z tego taka mała seria :) Dziś na tapet biorę dwie matowe szminki. O tym, czy warto je kupić, dowiecie się w dalszej części posta. Zapraszam :)