Ostatni dzień stycznia, a więc czas na kolejnych ulubieńców. Ostatni miesiąc był dla mnie miesiącem peelingów. Nigdy nie przepadałam za tą formą pielęgnacji, ale ostatnio sięgnęłam po dwa tak fajne produkty, że całkiem mi się ten element spodobał. Oprócz tego trzy kosmetyki z kolorówki, które są dla mnie idealne na zimę (i nie tylko). Jeśli ciekawi Was, co konkretnie zachwyciło mnie w styczniu, to zapraszam do czytania dalej :)
Strony
▼
31 sty 2017
29 sty 2017
Śliwki w czekoladzie
Ministerstwo Dobrego Mydła - Odżywczy peeling cukrowy
RECENZJA
Kosmetyki z Ministerstwa Dobrego Mydła to moje odkrycie zeszłego roku. Pewnie wiecie, że totalnie zakochałam się w olejku z nasion malin (KLIK), ale przecież MDM to też inne ciekawe produkty. Dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć o odżywczym peelingu cukrowym. Miałam to szczęście, że wygrałam go w konkursie - inaczej bym go chyba nie wypróbowała, bo po peelingi do ciała sięgam stosunkowo rzadko. Jeśli jesteście ciekawe, czy to kolejny hit tej marki, to koniecznie czytajcie dalej :)
25 sty 2017
MAC - Mehr ♥
Hej dziewczyny!
Dzisiaj będzie o szmince, na którą czaiłam się mega długo. Z zakupem zwlekałam, ponieważ zawsze było coś ważniejszego do kupienia, ale ostatecznie skusiłam się na nią pod koniec grudnia, jak była promocja -30% w Douglasie. Jak widzicie po tytule, mowa o szmince Mehr z MAC. Jeśli jesteście ciekawe, czy jestem z niej zadowolona, to koniecznie czytajcie dalej :)
23 sty 2017
Fitomed - Mój krem nr 12
do cery mieszanej, tłustej i trądzikowej
RECENZJA
Jakiś czas temu otrzymałam propozycję przetestowania dwóch produktów marki Fitomed. Kosmetyki tej firmy mnie bardzo ciekawią, ponieważ mają niezłe składy i są tanie. Do tej pory miałam okazję wypróbować kilka z nich i zawsze byłam (w mniejszym lub większym stopniu) zadowolona. Dzisiaj chciałabym opowiedzieć Wam trochę o kremie nr 12 do cery mieszanej, tłustej i trądzikowej. Jeśli jesteście ciekawe, jak się u mnie sprawdził, to koniecznie czytajcie dalej! :)
20 sty 2017
Ulubieńcy 2016 r.
Pielęgnacja
Wiem, wiem, mamy już prawie koniec stycznia, a ja dopiero wrzucam drugą część ulubieńców zeszłego roku. Jakoś nie mogę się ostatnio ogarnąć, wybaczcie :) Ponoć lepiej późno niż wcale, więc zapraszam Was w końcu na pielęgnacyjne odkrycia 2016 roku!
17 sty 2017
Projekt denko #11
Pielęgnacja + kolorówka
Hej Kochane!
Gdy z mojego "śmieciowego" koszyka zaczyna się wysypywać, to znak, że czas na denko. Tym razem większość to pielęgnacja, ale udało mi się też zużyć coś z kolorówki. Zapraszam do czytania :)
12 sty 2017
Ministerstwo Dobrego Mydła - Olej z nasion malin
Recenzja
Rok 2016 był dla mnie przełomowy pod względem pielęgnacji. Udało mi się przekonać do olejków do twarzy. Szczególnie do jednego - do olejku z nasion malin z Ministerstwa Dobrego Mydła. Chyba był mi pisany, ponieważ wygrałam go w konkursie i zakochałam niemal od pierwszego użycia. Tego, co najbardziej mnie w nim zachwyca, dowiecie się w dalszej części posta. Zapraszam do czytania :)
9 sty 2017
Jestem na nie! #9
Uriage, Avon, Pierre Rene, Bomb Cosmetics
Hejka!
Pogoda na dworze straszliwa i mega usypiająca, więc poczułam dzisiaj natchnienie, by trochę ponarzekać. Wiecie, że ostatni raz robiłam to prawie rok temu? No dobra, pewnie w międzyczasie trafiły mi się kosmetyki, które mi się średnio sprawdziły, ale te, o których dzisiaj chcę opowiedzieć, to dla mnie prawdziwe buble. Zapraszam do czytania dalej :)
7 sty 2017
~ Nowości marki Rimmel ~
Jakiś czas temu dostałam od marki Rimmel kilka produktów do przetestowania. Postanowiłam więc podzielić się z Wami moją opinią na ich temat. Są to nowości, które stosunkowo niedawno pojawiły się na półkach drogeryjnych. Jeśli ciekawi Wam, czy coś mnie z tej gromadki naprawdę zachwyciło, to koniecznie czytajcie dalej! :)
3 sty 2017
Pixie Cosmetics - Immediate Beauty Powder
Puder rozświetlająco - modelujący
Moon Kissed Beauty
Jeśli czytacie mojego bloga dłużej, z pewnością wiecie, że mam ostatnio problem z przetłuszczaniem się cery i głównym moim celem jest to, by ujarzmić świecenie chociaż na kilka godzin. Tylko i wyłącznie z tego powodu preferuję mat, ale oczywiście jednocześnie chcę, by twarz wyglądała naturalnie. Mimo że większość rozświetlających produktów wzmaga u mnie produkcję sebum, nie zmienia to faktu, że uwielbiam efekt zdrowej, promiennej cery i cały czas poszukuję ideału, który by tej skóry nie przetłuszczał. Od jakiegoś czasu testuję nowość firmy Pixie Cosmetics - puder modelująco - rozświetlający Immediate Beauty Powder. Jeśli jesteście ciekawe, jak się u mnie sprawdził i czy się z nim polubiłam, to koniecznie czytajcie dalej! :)
1 sty 2017
Ulubieńcy 2016r.
Kolorówka
+ życzenia noworoczne
Prowadząc bloga, zdecydowanie bardziej czuję szybkość upływającego czasu. Mam wrażenie, że ulubieńców każdego miesiąca piszę co tydzień, a i podobne odczucia mam w stosunku do ulubieńców roku. Przecież poprzednich pisałam tak niedawno! Pewnie czujecie to samo :) Dlatego życzę Wam, żebyście korzystali z życia, ile się da i cieszyli się każdą chwilą. Moje życie od dobrych kilku lat kręci się dookoła zdrowia (/choroby, jak kto woli) i również ostatnie dni były dla mnie bardzo trudne. Na szczęście na tę chwilę jest ok i postanowiłam sobie, że w 2017 roku zacznę coś robić ze swoim życiem. Mimo że nie mam na nie za bardzo pomysłu, chciałabym się ruszyć z miejsca i po prostu się nie bać. Zatem życzę sobie i Wam odwagi w realizacji planów i zdrowia, bo bez niego jest zdecydowanie trudniej. Pamiętajcie, że nie warto przejmować się głupotami, tym co mówią inni ludzie, a po prostu żyć - najpiękniej, jak się da. Trochę się rozpisałam i może zrobiło się trochę poważniej niż zwykle, ale czasem trzeba. Kończąc ten przydługawy wstęp, zapraszam na kolorówkowych ulubieńców 2016 roku.